SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Wątpliwości początkującego

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 674

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 317
Witam, na siłowni systematycznie ćwiczę od około miesiąca(wcześniej krótkie zrywy/podciąganie) bez jakiejkolwiek diety. Zdecydowałem wprowadzić jakieś porządne posiłki, jednak im więcej czytam tym większe mam wątpliwości. Przede wszystkim od zawsze byłem raczej chudy, mimo że raczej jadłem niemało. Ostatnio sylwetka poprawiła się, obwody wzrosły i niestety najwięcej w pasie. Zatłuściłem się tylko na brzuchu i trochę w okolicach sutków(reszta ciała to tylko skóra i kości-czasem mięso), ogólnie wgl. mi to póki co nie przeszkadza i tylko w pozycji siedzącej czuję że mam oponkę- w stojącej brzuch lekko wystaje za klatkę(pod koszulką niezauważalnie).
Wiek:18
Waga: 68kg
Wzrost:172cm
BF:17,5
Obwód w pasie: 82,5-83
Dążę raczej do sportowej sylwetki- priorytet to podciąganie i bieg na 3km
Trening: FBWx3 w tygodniu

Ułożyłem wcześniej taką dietę i mam kilka pytań:
1. Założyłem te 30g białka zwierzęcego na posiłek i wyszło mi idealnie około 150g w ciągu dnia, jednak z roślinnym to aż prawie 200g. Czy tworząc dietę powinienem uwzględniać oba źródła, czyli w moim przypadku uciąć białko i dodać węglowodanów, których wyszło b. mało?
2. I przede wszystkim czy zostać przy obecnej diecie, obserwować obwód w pasie i ewentualnie za jakiś czas przejść na redukcję, czy już na początku spalić tłuszcz?
PS: oczywiście prawie do każdego posiłku dodaję warzywa.
Proszę o jakieś wskazówki, z góry dziękuję i przyjmę każdą krytykę, bo jeszcze nic nie wiem o odżywianiu^^

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3674 Napisanych postów 31005 Wiek 33 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 294222
1. Założyłem te 30g białka zwierzęcego na posiłek i wyszło mi idealnie około 150g w ciągu dnia, jednak z roślinnym to aż prawie 200g. Czy tworząc dietę powinienem uwzględniać oba źródła, czyli w moim przypadku uciąć białko i dodać węglowodanów, których wyszło b. mało?

Owszem, nie potrzebujesz aż tyle białka, 2 g starczy na kg

2. I przede wszystkim czy zostać przy obecnej diecie, obserwować obwód w pasie i ewentualnie za jakiś czas przejść na redukcję, czy już na początku spalić tłuszcz?
PS: oczywiście prawie do każdego posiłku dodaję warzywa.

obserwuj pas

Dieta ogólnie całkiem, ale trzeba zmienić wiele rzeczy. Za dużo monotonii i nabiału
Różne źródła mięsa, brakuje omega-3
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
Nie bazuj na nabiale. Jak wyżej wspomniano brakuje tłustszych mięs https://www.sfd.pl/Tłuste_mięsa__po_które_sięgać,_czy_należy_się_ich_bać_-t1131895.html
Ryby też wrzuć czasem https://www.sfd.pl/Ryby__po_które_warto_sięgać_-t1132561.html
Nabiał max do ograniczenia, bułki grahamki są często barwione karmelem, więc dobrze byłoby albo sprawdzić skład, albo wymienić na żytnią jakaś bułkę Zostawiłabym pieczywo w jednej porcji. Ryż biały częściej wymieniaj na basmatii, jaśminowy, albo parabolied.
Warto zaopatrzyć się masło klarowane, olej kokosowy, awokado jeśli lubisz

Poza tym wrzuć zdjęcia do wglądu.
1

W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 317
Właśnie w tym problem, że moja dieta musi jak najbardziej monotonna, a posiłki z jak najkrótszym czasem przygotowania. Nie tylko, że nie przepadam za gotowaniem, ale po prostu brakuje czasu. Matura+godzinne dojazdy i przykładowo wczoraj nie miałem 5 wolnych minut, a i tak nie policzyłem wszystkich zadań. Chciałbym żeby czas w kuchni bym jak najkrótszy i jednocześnie jak najmniej brakowało w diecie.
Tak czy inaczej:
-obetnę min. 50g białka dla węglowodanówi przede wszystkim poleci nabiał, do szkoły wezmę jakąś warzywno-ryżową sałatkę;
-przekonam się do ryb, zazwyczaj odpychały mnie ości lub cena filetów, więc poszukam ulubieńca;
-będę smażyć na oleju kokosowym.
Znowu mam kilka pytań^^
1. Przede wszystkim od jakiej liczby kalorii najlepiej zacząć redukcję?
2. 70gramów płatków owsianych to dla mnie maks, potem się zapycham mimo wody i czuje je w gardle przez 2 godziny(zblendowanie nie pomaga). Rodzynki będą najlepszym uzupełnieniem kalorii?

Postanowiłem dać sobie jakiś czas na naukę gotowania i próbowania przepisów i już przed grudniem zacząć redukcję. Przed 18 maja na pewno nie będę się wygłupiał z odejmowaniem kalorii, więc mógłbym mieć już za dużo w pasie.Jednak brzuch już teraz zaczął przeszkadzać, siedząc mam galaretowatą oponkę. Na zdjęciach wyszedł dość korzystnie w porównaniu do włosów po prysznicu, więc pozwoliłem sobie je edytować. Stojąc przodem chyba po prostu krzywo stanąłem i późno to zauważyłem. Dziękuję za pomoc, w weekend skleję posiłki na redukcję i wtedy postaram się to dopiąć na ostatni guzik.











1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
Zulik98
Właśnie w tym problem, że moja dieta musi jak najbardziej monotonna, a posiłki z jak najkrótszym czasem przygotowania. Nie tylko, że nie przepadam za gotowaniem, ale po prostu brakuje czasu. Matura+godzinne dojazdy i przykładowo wczoraj nie miałem 5 wolnych minut, a i tak nie policzyłem wszystkich zadań. Chciałbym żeby czas w kuchni bym jak najkrótszy i jednocześnie jak najmniej brakowało w diecie.

Rozumiem Nie jesteś jeden, nie pocieszę Cię. Ktoś mi kiedyś powiedział, że żeby coś osiągnąć trzeba czegoś do siebie wymagać. Uważam, że godzina (z zapakowaniem posiłków) w kuchni tutaj nie robi wielkiego halo. Czasu Ci nikt nie kupi i nie obmyśli tego jak masz działać, by jednak trochę go znaleźć, natomiast warto tak się zorganizować, by choć trochę się go znalazło
Tak czy inaczej:
-obetnę min. 50g białka dla węglowodanówi przede wszystkim poleci nabiał, do szkoły wezmę jakąś warzywno-ryżową sałatkę;
Pamiętaj o porcji i węgli, warzyw, tłuszczy i białka. Czyli zbilansowany posiłek

-przekonam się do ryb, zazwyczaj odpychały mnie ości lub cena filetów, więc poszukam ulubieńca;

Warto znaleźć coś dla siebie
-będę smażyć na oleju kokosowym.

Dobry wybór
Znowu mam kilka pytań^^
1. Przede wszystkim od jakiej liczby kalorii najlepiej zacząć redukcję?
Liczysz zapotrzebowanie na poziom zerowy i ujmujesz na początek 300kcal. To będzie rozsądne, po 1-2 tygodniach obwody powiedzą czy to dobra kaloryczność, czy za dużao.
2. 70gramów płatków owsianych to dla mnie maks, potem się zapycham mimo wody i czuje je w gardle przez 2 godziny(zblendowanie nie pomaga). Rodzynki będą najlepszym uzupełnieniem kalorii?
Nie muszisz jeść płatków owsianych, są jeszcze jaglane, gryczane. Ale możesz też jeść ryż na słodko Rodzynki ok, ale nie we dużej ilośći, są karmelizowane zazwyczaj więc tutaj lepiej wychodzi świeży owoc wkrojony w owsiankę.

Postanowiłem dać sobie jakiś czas na naukę gotowania i próbowania przepisów i już przed grudniem zacząć redukcję. Przed 18 maja na pewno nie będę się wygłupiał z odejmowaniem kalorii, więc mógłbym mieć już za dużo w pasie.Jednak brzuch już teraz zaczął przeszkadzać, siedząc mam galaretowatą oponkę. Na zdjęciach wyszedł dość korzystnie w porównaniu do włosów po prysznicu, więc pozwoliłem sobie je edytować. Stojąc przodem chyba po prostu krzywo stanąłem i późno to zauważyłem. Dziękuję za pomoc, w weekend skleję posiłki na redukcję i wtedy postaram się to dopiąć na ostatni guzik.



Jak już będziesz gotowy wstaw wszystko i na pewno ktoś wpadnie doradzić, skorygować
Pozdrawiam.










Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Budowa masy mięśniowej - kreatyna

Następny temat

Redukcja tkanki tłuszczowej - brak progresu

WHEY premium