aksel1992
Witam poraz kolejny. Robiłem po raz kolejny badania na cyklu. Ogólnie mam niedoczynność tarczycy i tym razem zaniepokoił mnie wynik FT3 gdzie wyszedł 4.35 i niby dalej rośnie a norma 2.00-4.20 co mogę z tym zrobić żeby to obniżyc. Może mieć wpływ na to że wszedłem teraz na redukcję od 2 tygodni nie jem węglowodanow prawie w cale, tłuszczy też mało bardzo i do tego leci yohimbina 3-4x dziennie gdzie na tabsa jest 150mg kofy i przed treningiem 2 tab T-5 gdzie mają razem 500mg kofy i efka. Łącznie jakiś 1g kofeiny będzie na dzień
Ale czuję się jakiś ospały bardzij Nie tak jak bym nie jadł węgli czy coś tylko czuje jak by to tarczyca była. Tsh w normie 2.50 jakoś. Widełki 0.35-4.50 i libido mi pada coraz bardziej. Reszta trzymana w ryzach. Estro 85 tak mi jest dobrze jak niżej to już jest gorzej. Przed cyklem też byłem ponad widełki. Prolka nisko 4.80 czwarty miesiąc się zaczyna na cypio
Ale czuję się jakiś ospały bardzij Nie tak jak bym nie jadł węgli czy coś tylko czuje jak by to tarczyca była. Tsh w normie 2.50 jakoś. Widełki 0.35-4.50 i libido mi pada coraz bardziej. Reszta trzymana w ryzach. Estro 85 tak mi jest dobrze jak niżej to już jest gorzej. Przed cyklem też byłem ponad widełki. Prolka nisko 4.80 czwarty miesiąc się zaczyna na cypio
Krzysztof Piekarz
comeback
