Niestety co pewien czas ból daje po sobie znać z mniejszą lub większą intensywnością. Szczególnie odczuwam ból po ciężkiej pracy fizycznej.
Byłem parę dni temu u lekarza ortopedy, który stwierdził w skrócie, że mam nierówną postawę spowodowaną różnicą w długości kończyn dolnych. Lekarz przepisał mi wkładkę do lewego buta o wysokości 10 mm i polecił mi chodzenie non stop z tą wkładką przez 4 tygodnie i pokazanie się do kontroli. Lekarz stwierdził , że wszystko zacznie się stabilizować, ale będę odczuwał bóle w plecach i przepisał mi jakieś leki rozkurczające, żel chłodzący , nimesil i fastum.
Początkowo byłem zadowolony z tej diagnozy ale po zapoznaniu się z opinią na temat tego lekarza dowiedziałem się, że większość jego pacjentów z różnymi objawami dostaje tą samą diagnozę oraz wkładki do butów. Prawdopodobnie lekarz ma rację, że mam nogę krótszą o 10 mm , tylko jest to spowodowane przestawieniem miednicy a nie fizycznie krótszą nogą. Czytałem opinie, że w takim przypadku stosowanie wkładek do butów może pogorszyć tylko mój stan zdrowia.
Jaka jest wasza opinia na ten temat ? Co polecacie zrobić bo już nie mam sił ani nadziei....