Szacuny
0
Napisanych postów
3
Wiek
26 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
13
Witam,
jako, że dopiero zaczynam przygodę z siłownią (stażu w takich ćwiczeniach brak, nie licząc kilku z nich które miałem podczas rehabilitacji) to chciałbym żeby ktoś sprawdził czy w moim planie jest coś do poprawy/zmiany, do dodania albo wyrzucenia. Byłbym wdzięczny za jakieś rady
Zmieniony przez - hempiryk w dniu 2016-11-23 20:00:24
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Wiek
26 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
13
Zerwane acl i delikatne uszkodzenie bocznego, jakieś 7 miesięcy rehabilitacji i później chondromalacja pół roku, rehabilitacja skończona, mimo, że kolano jeszcze nie wróciło do pełnej poprawności funkcjonowania jeśli chodzi chondromalację. Proponowali właśnie rozbudowę całego ciała na siłowni co pomoże w przywróceniu kolana do normalności.
"rozpiętki / wyciskanie hantli leżąc" - podczas jednego treningu jedno z tych dwóch ćwiczeń, na następnym treningu drugie ćwiczenie, i tak na zamianę. Oczywiście z biegiem czasu będą wprowadzane też inne ćwiczenia.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6507
Napisanych postów
62299
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
777657
Ja bym rozdzielił martwy ciąg od przysidu na jednym treningu żeby tego kolana tak nie obciążać. Trudno coś doradzić więcej bo powinieneś plan skonsultować z lekarzem bo kolano jest mocno obciążone i pytanie czy sobie nie zaszkodzisz takim treningiem
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
17707
Napisanych postów
132168
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1460711
trzymałbym się jednego np wyciskania, a nie skakał w jednym tygodniu jedno w drugim drugie. Co do kolan fajnie jakbyś był pod opieką by sobie znowu nie pozrywać czegoś
1
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Wiek
26 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
13
@rion10 Martwy ciąg z przysiadami już rozdzieliłem tak jak Pan radzi, chyba nawet całkiem się go pozbędę, a przysiady będę robić z hantlami, bo sztanga może być zbyt dużym obciążeniem jednak. Niestety nie mam jak skonsultować się z lekarzem który mnie prowadził, na stałą opiekę kogoś kto się zna na tego typu problemach też nie mam co liczyć, bo wizyta kosztuje, miałem mieć do tej pory rehabilitację, ale ubezpieczyciel wyliczył wszystko na 5% i dostałem 500zł, a na samą rehab wyszło mi już około 8tysięcy, a w klasie maturalnej nie ma kiedy sobie dorobić.
W następnym tygodniu jeszcze będę widzieć się z moim fizjoterapeutą to powypytuje dokładniej co mogę a co sobie odpuścić.
@anubis84 tak też zrobię, zacznę mieszać dopiero po pewnym czasie, na początek powinno wystarczyć samo wyciskanie, później się coś dorzuci.