Przy wadze ~70kg moje wyniki siłowe to około:
wyciskanie na płaskiej - 70kg
przysiad - 100kg
martwy - 130kg
Z racji żałosnych wyników i braku progresu siłowego, jak można się domyślić również sylwetka nie ulega poprawie. Waga wzrosła, jednak w mięśnie poszło raczej niewiele.
Zrobiłem wszelkie badania krew + mocz polecane na forum. Wyniki w porządku, jedynie testosteron w połowie skali, jak na 21 lat to trochę mało. Lekarz rodzinny mnie zbył, twierdząc że jestem zdrowy, widać, że coś tam ćwiczę i chyba za dużo wymagam.
Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy ? Co warto ewentualnie jeszcze zbadać ? Tracę już motywację z powodu braku jakiegokolwiek progresu.