Ulanie :D

Witam nie posiadm zadnych zdjec ,ale napisze w ten spsob.Otoz cwiczylem na silowni jakies 4 miesiace(teraz jestem 1 miesiac bez silowni staram sie tylko nabijac makro ,zeby az tak nie zeszlo ze mnie wszystko :D ) bez planu treningowego ,bez diety ,ale nabijalem( w sensie nie mialem rozpiski na ilosc i co i jak jesć),ale makro skladniki nabijalem.Mam 190 cm wzrostu 97 kg i 18-19% body fatu , 17 lat.I teraz nie wiem bo widac ewidetnie ,ze ''podlało'' mnie .Jednak jakbym mial teraz zrobic redukcje to praktycznie nie mialbym z czego.Masować dalej ? bo przy takim wzroscie te 97 kg jescze z duza iloscia tlusczu nie robi wrazenia.. ps.nie chcę byc znowu chudy ,jak patyk ,a zarazem wypchanego brzucha od wegli :D.Bez hejtu prosze jesli cos napisalem bez sensu :/

Jak masz prawie 20% tłuszczu to trzeba się brać za redukcję robiąc masę się będziesz zalewał jeszcze bardziej

jw niestety istnieje cos takiego jak insulinoopornosc, ktora sprawia, ze nasze miesnie po przekroczeniu pewnego stopnia BF robią się "slepe" na skladniki pokarmowe

Redukuj a potem dokładaj z głową! Z tym bf tylko będziesz dokladal fatu z małą ilością miecha i redukcja będzie jeszcze gorsza dla psychiki

fajnie gdybys zrobił fotke i tutaj wrzucil jak to wygląda