Redukcja ,kolejne podejście. To już głodówka ?

Kilka informacji :
Wzrost : 152 cm
Aktualna waga :58 kg Sucha masa mięśniowa : 46 kg
Redukcja : 3 miesiące ,-12 kg
Staż treningowy : 4 lata
Trening : FBW 3x w tygodniu ,rowerem dojeżdżam na siłownię jakieś 25 min +powrót
Praca : Fizyczna ,na magazynie ,pakowanie ,przepakowywanie paczek
Choroby :
Hipoglikemia reaktywna ,na czczo 85 mg/dl -dwie godziny po obciążeniu glukozą 27mg/dl .
Wcześniej usunięcie kamicy wątrobowej (zalecane unikanie pokarmów tłustych ,przyswajalne jedynie olej koko ,żółtka jaj . )
Nerwica
Antykoncepcja :brak
Dieta : Głodówki , ketogeniczne ,węglowodanowe, Carb back loading .
Skorygowana do zbilansowanej (coś w rodzaju rotacji ) po niesamowitych problemach z apetytem przy nagłych spadkach cukru .Wcześniej pochłaniałam niesamowite ilości słodyczy będąc na diecie tłuszczowej .(Wynikało to z nieświadomości jak działa choroba).
Aktualnie nie popadam w skrajności ,czasem zdarza się ,że cukier wariuje i coś podjem ,ale raczej rzadko . Cheat meal raz w tygodniu-kalorii nie liczę ,staram się by to były głównie pełnowartościowe produkty,by nie doszło do zbyt dużego wyrzutu insuliny i tym samym uniknięcia cheat dnia ...
Suplementy :Pakiet witamin z biotech'a-porcja dziennie . Oxyelite pro 3x/D .

Otóż moim pytaniem jest ,czy ja aby na pewno nie jem za mało kalorii ,czasem w pracy jestem straszliwie głodna i momentami mam wrażenie ,że trochę za dużo już obcięłam . Chcę chudnąć mądrze i z głową dlatego chciałabym się poradzić .
Wyliczyłam swoje BMR już chyba setny raz i wciąż wychodzi około 2200 kcal dla utrzymania wagi . Aktualnie jak widzicie na dodanych zdjęciach w dni treningowe jem po treningu dodatkowo węglowodany ,które muszę uzupełnić, aby cukier wrócił do normy i nie spadł w czasie snu zbyt mocno . Trzy posiłki wyglądają monotonnie ,ale staram się zmieniać rodzaje ww i przyprawy . Inaczej nie dałabym rady ich przygotować,bo czasu by mi na sen zabrakło .

Śniadanie : Omlet ,dwa żółtka ,cztery białka ,odżywka trec 100- 20 g , kilka plastrów jabłka (zazdwyczaj na oko 30g )
2 posiłek : Kus kus -ryż -bulgur ,olej koko 5g ,kurczak ,warzywa
3 posiłek : Kus kus -ryż -bulgur ,olej koko 5g ,kurczak ,warzywa
4 posiłek : Kus kus -ryż -bulgur ,olej koko 5g ,kurczak ,warzywa
5 posiłek : W dzień treningowy zaraz po pracy wypijam odżywkę białkową ,wsiadam na rower i jadę na siłownię/DNT nie piję
6 posiłek : W zaleśności DT -Owsianka z białkiem + kiwi ,DNT pierś z kurczaka z olejem koko 10g + dużo warzyw
Średnia kalorii wychodzi mi ok . 1450 kcal na dzień .

mało masz tych kalorii - szczególnie że praca do spokojnych chyba nie należy. Nie musisz się kurczowo trzymać tej kaloryczności - możesz dodać kalorii i obserwować co się będzie działo.

Malo kcal (szczegolnie przy pracy fizycznej), malo tluszczu, ktory bedzie hamowal wzrost glukozy we krwi wiec i wyrzut insuliny bedzie wolniejszy. Cbl to jak wyszedl? Bo duze ladowanie wegli ba noc moze doprowadzic do hipo w nocy wiec niewesolo. Masz wynik insuliny po obciazeniu? Wegli wiecej po treningu moznaby dac lub w razie koniecznosci w trakcie bo trening moze naturalnie glukoze obnizyc. Jakies inne problemy? Tarczyca? Prowadzil Cie jakis dietetyk kliniczny?



Zmieniony przez - Tetiszeri w dniu 28/11/2016 09:24:31

Zmieniony przez - Tetiszeri w dniu 28/11/2016 09:26:48

Czyli sugerujecie ,że bez obaw mogę dodać 100 kcal i obserwować organizm ? Myślałam by dać więcej tłuszczu ,ale zauważyłam u siebie ,że kiedy jestem na wysokich tłuszczach bardziej mnie zalewa ,niż kiedy jestem na węglowodanach (pomijam tu fakt retencji ).Ogólnie metabolizm mam zniszczony ,dlatego wolałam bardziej w stronę WW tę redukcję przeprowadzić . Łatwiej mi się też trzyma diety ,nie podjadam tak ,kiedy mam sporą część WW . CBL -nie było tak źle ,w miesiąc przyszło 3 kg ,ale przypuszczam ,że to była głównie woda ,no i w tedy jeszcze nie wiedziałam ,że mam hipoglikemię.Dostałam wyniki wyjechałam i przez dwa tygodnie nie stosowałam żadnej diety ,chciałam w końcu odpocząć ,co skończyło się miesiącem żarcia WSZYSTKIEGO przez niestabilny poziom glukozy i 15 kg up .. Z tarczycą problemów raczej nie mam. Nie prowadził mnie dietetyk ,wciąż jestem od pół roku za granicą i dopiero wszystko po kolei układam ,a w Holandii niestety leczenie kosztuje sporo ..

Teraz trzeci miesiąc redukcji ,bardzo spokojnej ,zeszło około 10 kg .Z jednej strony jestem zadowolona ,bo przy tych kaloriach nie boję się zrobić cheat meala czasem delikatnego cheat dnia ,który poniekąd dostarcza sporą ilość kcal.A wprowadziłam go od początku ,bo uznałam ,że moja psychika po prostu tego potrzebuje i lepiej raz porządnie zjeść niż w tygodniu łapać się za cokolwiek .

https://zapodaj.net/79d742978927e.jpg.html 

https://zapodaj.net/db0ab5831d571.jpg.html 

Pierwsze zdjęcie z 8.11.16 a drugie z około tygodnia temu ,myślę ,że kortyzol bierze tu udział