Budowa masy mięśniowej na znacznym deficycie

Od kilku miesięcy utrzymuje takie zapotrzebowanie. Nie robie odstępstw od diety. choć dziś mój bilans wyniósł 2700 ale to sprawka słodyczy, które zdarza mi się dostarczać naprawdę rzadko. Wykonuje 2-3 treningi siłowe w tygodniu po około 40 minut, średnia intensywność. Trzeba też dodać, że miałam duże zaburzenia odżywiania.

Obecna sylwetka

Po zaburzeniach pewnie boisz się, że za szybko przytyjesz?.. W takiej sytuacji możesz dodawać sobie spokojnie tych kalorii, ale mało prawdopodobne, by coś złego się stało. Wydaje się, że jesteś raczej drobna, więc nie patrz jakoś ściśle na wyliczenia z kalkulatora, raczej na to, co dzieje się z ciałem - możesz ostatecznie potrzebować mniej kcal.
Czy robiłaś badania po tych problemach z jedzeniem, nie masz problemów z okresem itp. ?
Jeśli nie robiłaś, to pasowałoby, poszukaj artykułu blue hope "kobieto, przebadaj się", tam znajdziesz listę najistotniejszych. Na pewno ogólne: krew, mocz, dokładnie tarczyca (TSH, FT3, FT4), kortyzol - to takie minimum.

Polecam Ci na zachętę zajrzeć do bloga natalijki w "Odchudzanie i forma po męsku" - ona też "odbudowywała" się po zaburzeniach odżywiania, z podobnej masy ciała (~50kg) i wzrostu. Przybrała na tę chwilę 12kg, a tłuszczu jakoś nie przybyło i wygląda znacznie lepiej, niż na starcie... Nie bój się więc jeść - trenujesz, pracujesz i potrzebujesz tego, by dobrze funkcjonować i być zdrowa.

Co do składników diety: na pewno warto wywalić przetworzone produkty typu masło orzechowe (choć nie ma go wiele, ale na co dzień lepiej unikać), cukier, grahamki - na rzecz chleba na zakwasie. Brakuje (przynajmniej w tym przykładowym dniu) tłuszczy omega3 - ryb, oleju lnianego, orzechów włoskich czy oleju rzepakowego dobrej jakości, tłoczonego na zimno.

Proponowałabym dołożyć też węglowodanów; one same w sobie nie tuczą, więc nie masz się czego bać, a łatwiej dostarczyć pewnych witamin i minerałów, jadając dodatkowo np. kasze, ryże, ziemniaki czy strączki. Mięso też warto byłoby urozmaicać, jeśli dominuje kurczak. Na diecie z przewagą tłuszczy to szczególnie ważne, bo kurczak nie dostarcza całej potrzebnej gamy witamin. Przeczytaj np. ostatni artykuł o wieprzowinie na potreningu...
Pozdrawiam.



Zmieniony przez - M-ka w dniu 2016-12-05 08:28:53

Nie robiłam tych badań po moich problemach z odżywianiem. Gdy je miałam okres faktycznie był nieregularny. Obecnie stosuje antykoncepcję hormonalną i wszystko mam na tip top jeśli chodzi o miesiączke. Źle postąpiłam, nie badając się.. Postaram się jak najszybciej oddać krew/mocz do analizy. W mojej diecie jest wiele orzechów, włoskie, laskowe, pestki dyni, wiórki kokosowe, ale ryby występują bardzo rzadko. Prawdą jest, że boje się szybko przybrać, dlatego chcę zrobić to tak by czuć komfort psychiczny. Uważasz, że 100 kcal to kosmetyka, dla mnie 200 to za dużo, zostanę przy 150 i zaobserwuje co się stanie z moim ciałem. Myślę, że powinnam zaczerpnąć porady trenera i dietetyka, który jest znajomym w pobliskiej siłowni jeśli chodzi o dokładniejszy plan żywieniowy i treningowy przede wszystkim, którego nigdy nie miałam. Przy zwiększaniu kaloryczności i intensywność treningów idzie w górę, choć obecnie moim celem powinno być dojście do zerowego bilansu kalorycznego. Dziękuje z całego serca za poświęcony czas, pozdrawiam



Zmieniony przez - grey_444 w dniu 2016-12-05 20:21:40

Zmieniony przez - grey_444 w dniu 2016-12-05 20:21:57

Pozdrawiam i powodzenia :).

Hej Tutaj artykuł, o którym wyżej wspomniałam Mka https://www.sfd.pl/Długa_redukcja_KOBIETO_zbadaj_się!-t1131700.html

Natomiast nie dziw się, że waga idzie w górę, jeśli dodajesz kalorii Uzupełnia się glikogen, treść jelitowa, woda nieco.
Sądzę, że po takich zaburzeniach dobrze jest udać się do dietetyka klinicznego, bo "dochodzenie" do siebie też na własną rękę nie zawsze niesie za sobą tyle pożytku, ile by się chciało.
Ponadto, same tabletki anty to tylko taki dodatek, na tip top powinnaś mieć bez wspomagaczy, bo odstawisz i może być jeszcze gorzej.
Dobrze jest przede wszystkim porobić hormony, może jakaś konsultacja z ginekologiem - endokrynologiem przyniosłaby większe korzyści.
Popytaj
Dobrze, że wróćiłaś na dobrą ścieżkę Powodzenia !