Czy masa bedzie szla ??

Mc...nikt nie karze glodzic dzieci...jednak w Polsce "przekarmianie" dzieci wynika z bardzo marnej znajomosci podstawowych zasad zywienia...wcale nie trzeba sie az tak trzymac kalorycznosci diety u dzieci dorastajacych wystarczy sie orientowac mniej wiecej co i jak...


misOO
Dozorca w dziale OLIMP
Portier in s0Ople

misioo jak bedziesz mial dzieci to bedziesz wiedzial, ze czesto trudno yest je namowic zeby cokolwiek wartosciowego zjadly...
Po za tym moja odpowiedz odnosi sie do: "njbardziej intensywny wzrost komórek tłuszczowych to ostatnie trzy miesiące życia płodowego i pierwszy rok zycia i okres pokwitania"
W okresie 1 roku zycia, dziecko musi miec zapewnione wystarczajace zapotrzebowanie energetyczne.I to ze dzieciak zaczyna tyc, nie oznacza ze trzeba mu zmniejszac racje zywnosciowe , bo jak pisalem odbije sie to na jego niekorzysc...Takiemu dziecku daje sie jesc jezeli jest glodne, bo inaczej placze i nic w tym temacie nie powinno sie zmieniac...
Jezeli chodzi o okres pokwitania , to dzieci zazwyczaj moga juz same dokonywac wyborow, jednak w ich menu dominuja zazwyczaj hamburgery i batoniki kupowane w sklepach



JESZCZE TU WROCE

UWAGA bo dam wam zaraz jak Kasparow mata


Zmieniony przez - McRaYvEn w dniu 2003-11-03 22:02:06

Przekarmianie dzieci i to jeszcze (delikatnie mówiąc) niskowartościowym jedzeniem jest faktem

Ale dobra Panowie - znowu zchodzimy z tematu


------------------------------
*Nie ma granic możliwości, są tylko bariery do przełamania*