pudelkohmjs
Nigdy nie było z tym problemu, ale zaczynam szukać w tym kierunku, bo troszkę niepokojące :) podobno też od serca można mieć taki problem ...
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
1
Napisanych postów
40
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
471
...
Napisał(a)
SalvatoreLucania
Ekspert
Szacuny
3964
Napisanych postów
4473
Wiek
41 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
182558
niedzwiedziojakieś duszności, przyśpieszone bicie serca, problem z oddychaniem w przełyku----jakby delikatnie jazdy nerwicowe Cie łapały
edit: a pod kątem kardiologicznym wszystko oki ?
Zmieniony przez - niedzwiedzio w dniu 2016-12-16 11:17:49
Tez bym w ta strone sie kierowal bo zawsze jak jest tego typu problem tu wszyscy ida w jedna strone :)
Znam dziesiatki przypadków gdzie nadnercza graja główne skrzypce.
U mnie tez tak było i dalej z tym walcze,
Nie masz jakis problemów z czestymi husatwkami nastrojów/stresem tzn zazwyczaj rano jest do dupy wszystko a z biegiem dnia i im blizej wieczora coraz bardziej zaczyna Ci sie wszystko w glowie ukladac i jestes szczsliwszy? Bo tak własnie cyklicznie dziala kortyzol.
To jest jedna opcja. Jak odpiszesz ze nie to bedziemy szukac dalej zebys chociaz mniej wiecej wiedzial na czym stoisz....
Zmieniony przez - SalvatoreLucania w dniu 2016-12-19 09:30:09
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
12
Napisanych postów
197
Wiek
52 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
34415
Salvatore, z punktu widzenia ewolucyjnego to nawet ma sens. Po co komu sprawnie działający taki czy inny układ, jeśli przeżywa stres, a stres dla organizmu to zagrożenie życia. Chociaż z naszego punktu widzenia to bez sensu. Jakiś tam bodziec wyzwala reakcję stresową, a całą sytuację durny organizm ocenia jako zagrożenie, natomiast my spojrzawszy "z boku" i na bodziec i na nasze emocje, możemy dojść do wniosku, że co prawda emocje są nasze (w nas) ale my nie jesteśmy emocjami (jestesmy czymś więcej niż emocje). W dłuższej perspektywie to powinno działać hamująco na durnowata reakcję organizmu. Przy czym instynk samozachowawczy to najsilniejszy z instynktów, ale seksualny (instynkt rozrodczy) jest niewiele słabszy. No ale dobra biologia to biologia nr 1 dba o siebie a całą resztę ma w d....e
Przechodząc do rzeczy, w jaki sposób "ogarniasz" podwyższony poziom kortyzolu? Edit... tzn znaczy rozregulowany poziom kortyzolu, no bo rano do samopoczucie kiepskie (bez kawy anie rusz?), a po południu coraz lepszy napęd to wychodzi rano za mało, wieczorem za dużo, czyli na odwrót. No i jak to się ma do podziału ludzkości na skowronki i sowy
Zmieniony przez - explorator w dniu 2016-12-19 15:04:21
Przechodząc do rzeczy, w jaki sposób "ogarniasz" podwyższony poziom kortyzolu? Edit... tzn znaczy rozregulowany poziom kortyzolu, no bo rano do samopoczucie kiepskie (bez kawy anie rusz?), a po południu coraz lepszy napęd to wychodzi rano za mało, wieczorem za dużo, czyli na odwrót. No i jak to się ma do podziału ludzkości na skowronki i sowy
Zmieniony przez - explorator w dniu 2016-12-19 15:04:21
