pytanie odnosnie arnold scharzzeneger iron cuts

Witam kupilem od kolegi wyzej wyemiony suplement , mialem zamiar zaczac go brac od poczatku stycznia. Ale na stronce na facebooku wałki na suplach znalalem posta w ktorym jest napisane ze cuplement ten zawiera niedozwolone srodki takie jak diidylometan i wipocetyne . Poczytalem troche o tym i z tego co tam sie dowiedzialem srodki te nie sa szkodliwe. Tak wiec dlaczego sa zabronione ? I czy ktos stosowal te suplement i moze sie wypowiedziec czy mial jakies dziwne akcje ponim. Z gory dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam

jest dużo substancji zakazanych w PL jak i UE , które od lat były stosowane w suplementach - i nadal sa ale np. w USA

powodów jest bardzo dużo ,od takich faktycznie istotnych - jak wpływ na zdrowie (nie te co wymieniłeś - możesz stosować produkt spokojnie) ale np. geranium , po mniej zrozumiałe powody jak np to , że czesto wpływ na blokowanie substancji stosowanych w suplementach ma 'lobby farmaceutyczne' (oficjalnie lub nie) któremu nie na rękę często to ,ze w suplementach są dawki dużo wieksze niz w odpowiednikach w aptece

dlatego też poznikało z rynku kilka fajnych substancji bo sa na liscie zbanowanych na przestrzeni ostatnich lat, a 2-3 lata temu jak widzialem liste tego co ma byc w przyszlosci zbanowane to sie za glowe zlapalem, bo byly tam chociazby najprostszy forma argininy i tym podobne (niestety teraz nie moge tej listy odszukac), pewnie to komus nie wypaliło, ale kto wie co bedzie za kilka lat ...

winpocetyna jeszcze jakieś ok 2 lata temu była np dostępna w suplemencie white flood, ale jak kolega wyżej już wspomniał lobby farmaceutyczne na tym łapę położyło i winpocetyna jest używana w lekach na receptę.