Kochani znalazlem Wasze forum w internecie i chcialbym Was prosic o pomoc w cwieczeniach.
Mam ostatni dzwonek na to zeby troche zgubic kilogramow troche z mojej winy lub nie mojej przytylem i to okropnie.
Historia ma poczatek jakies 12 lat temu przylecialem do IE nie pracowalem na poczatku tylkomoja zona pracowala ja siedzialem z dzieckiem w domu i gotowalem zanczy uczylem sie gotowac. Ja powiem wam zawsze bylem duzym facetem w polsce sztuki Walki kolarsto gorskie , silownia i nigdy nie mogle wazyc mniej nix 110kg ale dobrze sie z tym czulem ale teraz juz przesadzilem. Pozniej praca na noce i obok mnie fast food na nocy zawsze sie cos zjadlo. i kg wzrastaly mniej ruchu nocny tryb zycia w dzien spanie. W pracy dostalem ataku ,takie cos jak zawal serca pocenie,zawroty glowy, omdlenie i bol klatki, okazalo sie Nerwica i to gleboka ataki prawie co dwa dni, lekarze zaczeli mnie szprycowac lekami wyslami mnie na szereg badan, przeswietlen, itd. Wszystko jest ok to tylko nerwica. Tabletki kotore mi dawali fakt pomagaly ale biegunka byla non stop i taki zmulenie. Wtedy dali mi prozac pierwsze dwa tygodnie dramat i pozniej wszystko ok .
Zaczy nale, powoli wychodzic z domu sam bo juz minely leki i napady nerwowe itd itd, ale kilogramy skoczyly w momencie na 130 kg pozniej do kompletu doszlo ze pozlizglem sie na basanie i pekl mi miesien w nodze , operacja rehabilitacja kolejne miesiace w gipsie i tak zrobilem wage 143kg.
Teraz postanowilem od nowego roku zaczac to zmieniac . Tylko pytanie jak ?
Nocny tryb zycia mam na dal pracuje na noce w tygodniu tak okolo 3-4 dni wolnego .
Pisze Do Was Moze znajde wsrod Was kogos Dobrego i wpomoze mnie wiedza jak co robic , co jesc, czego omijac.
Prosze Was o Pomoc bo naprawde chce sie tego pozbyc ale nie mam pomyslow.
Mam rower , mam jakies kattle, czy lepiej silownia , spacery.
Szukam kogos bo pytalem kilku ludzi kazdy mowi co innego , jedz bialka pij to pij tamto
Prosze Was kto sie zajmie mna wpomoze wiedza .
Pozdrawiam