V.Silva - waga ciężka

No ba!

______________________________
BE WATER, MY FRIEND...

Yoshida wygra z silva , a w nastepnej gali z fedorem i cro-copem :).
Wlasciwie teraz jak juz mirko obyl sie w pride to moze zorganizuja rewanz z silva , po przegranej walce z minotaro chetnie mirko by sie zmierzyl z silva mistrzem grand prix :)

Kain: zgadzam się, dla mnie tę walkę wygrał Silva, ale z K-1 to nie miało nic wspólnego. Gdyby Silva nie ratował się obaleniami Mirko zabiłby go w pierwszej rundzie

You are not a Warrior, You are a Beginner!!

Zgadzam sie z Tobo Marian
tylko w parterze Silva mogl cos zdzialac

btw ostatnio ogladalem walke Fedora z Minortauro.I JESTEM POD DUUUUUUZYM WRAZENIEm.Co Fedor wyczynial z mino no to normalnie robil go jak chcial.Mino nie mial nic do powiedzenia NAWET W PARTERZE !!Wszelkie proby byly natychmiastowo niwelowane.Z 2 strony szac dla Mino za to ze nie zemdlal po Takich bombach ze strony Fedora!

mmmmmmmmmmmmmmkey??