Ginekomastia?

to 100% ginekomastia i cwiczenia nic nie pomoga. Owszem, jak ostro bedziesz cwiczyl to bedziesz wygladal moze nawet jak “skorpion”, czyli extra brzuchm bicepsy, kazda widoczna zyla itd, ale cycki ci nie znikna. Wtedy to dopiero bedzie gowniano wygladac, bo teraz wygladasz jak grubasek z cyckami i to jakos do siebie pasuje, chooc wiem, ze i tak do dupy, i zadne to pocieszenie. Ale po treningach lepiej nie bedzie na 100% tylko tragiczniej.

A skad to wiem??? Z zycia, niestety mojego. Wygladalem bardzo podobnie, chociaz cycki mialem mniejsze.. Ale nawet na male sterczace sutki, zadne cwiczenia nie pomoga, tylko zabieg chirurgiczny. Ale nie idz byle gdzie, ani na nfz, bo to trzeba tez wymodelowac, bo oczywiscie sporo tluszczu w tych cyckach tez jest, tylko ze on mozna by powiedziec trzyma sie na tych gruczolach i go nie spalisz, ewentualnie minimalnie ograniczysz, ale to tylko,przy sylwetce “skorpiona”, a wtedy to i tak wyglada zle. Wyedy podczas zabiegu chirurg przycina gruczoly, bo calkowicie sie nie wycina, zeby sutki nie byly wklesle i odsysa tluszcz i modeluje sylwetke. Ale najlepiej zobacz to sam na youtubie np dr lebowitz z nowego jorku pokazuje jak to sie powinno robic. I jak juz isc to do takiego chirurga, ktory ma dobre referencje, ktore mozna sprawdzic, a nie do takiego, ktory sie dopiero uczy na pacjecie. I idz do takiego co robi to czesto, a nie raz na rok