od 1.5 roku trzymam miche, ale zawsze lece na weglowodanach, w ostatnim czasie, czuje ze mam zmeczone flaki i chcialbym, zeby uklad trawienny sobie odpoczal, przerzucam sie na LowCarb, aczkolwiek dla mnie to nowosc i licze na jakas pomoc, po pierwsze czy LowCarb jest rownoznaczne z tym, ze wegli ma byc absolutne minimum czy mozna np. polowe kalorii z wegli zamienic na tluszcz ? obecnie jestem na 3500 kcal i rozklada sie to tak : (180/470/85) i czy wegle moga byc na poziomie 200-250, a reszta to tluszcz czy jednak jak low to low ? jezeli ktos ma diete tluszczowa na mase to prosze o wrzucenie, oczywiscie nie licze na gotowca, zalezy mi na przykladowych posilkach, reszte sam sobie uloze pod siebie :D Zamierzam probowac z oliwa, slonecznikiem, orzeszkami ziemnymi, wloskimi, serem zoltym, ewentualnie wiorkami, jajkami :D
...
Napisał(a)
Siemanko,
od 1.5 roku trzymam miche, ale zawsze lece na weglowodanach, w ostatnim czasie, czuje ze mam zmeczone flaki i chcialbym, zeby uklad trawienny sobie odpoczal, przerzucam sie na LowCarb, aczkolwiek dla mnie to nowosc i licze na jakas pomoc, po pierwsze czy LowCarb jest rownoznaczne z tym, ze wegli ma byc absolutne minimum czy mozna np. polowe kalorii z wegli zamienic na tluszcz ? obecnie jestem na 3500 kcal i rozklada sie to tak : (180/470/85) i czy wegle moga byc na poziomie 200-250, a reszta to tluszcz czy jednak jak low to low ? jezeli ktos ma diete tluszczowa na mase to prosze o wrzucenie, oczywiscie nie licze na gotowca, zalezy mi na przykladowych posilkach, reszte sam sobie uloze pod siebie :D Zamierzam probowac z oliwa, slonecznikiem, orzeszkami ziemnymi, wloskimi, serem zoltym, ewentualnie wiorkami, jajkami :D
od 1.5 roku trzymam miche, ale zawsze lece na weglowodanach, w ostatnim czasie, czuje ze mam zmeczone flaki i chcialbym, zeby uklad trawienny sobie odpoczal, przerzucam sie na LowCarb, aczkolwiek dla mnie to nowosc i licze na jakas pomoc, po pierwsze czy LowCarb jest rownoznaczne z tym, ze wegli ma byc absolutne minimum czy mozna np. polowe kalorii z wegli zamienic na tluszcz ? obecnie jestem na 3500 kcal i rozklada sie to tak : (180/470/85) i czy wegle moga byc na poziomie 200-250, a reszta to tluszcz czy jednak jak low to low ? jezeli ktos ma diete tluszczowa na mase to prosze o wrzucenie, oczywiscie nie licze na gotowca, zalezy mi na przykladowych posilkach, reszte sam sobie uloze pod siebie :D Zamierzam probowac z oliwa, slonecznikiem, orzeszkami ziemnymi, wloskimi, serem zoltym, ewentualnie wiorkami, jajkami :D
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Na LC podaż węgli raczej opiera się mniej więcej do 150g.
Węgle dobrze dodawać po treningu i np. na kolację.
Słonecznik - to kiepskie źródło tłuszczu, to samo z orzeszkami ziemnymi.
https://www.sfd.pl/TŁUSZCZE,_jakie_wybierać_Z_czego_czerpać_-t1135648.html#post1
Węgle dobrze dodawać po treningu i np. na kolację.
Słonecznik - to kiepskie źródło tłuszczu, to samo z orzeszkami ziemnymi.
https://www.sfd.pl/TŁUSZCZE,_jakie_wybierać_Z_czego_czerpać_-t1135648.html#post1
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
...
Napisał(a)
jw słonecznik to kiepskie źródło tak samo jak orzeszki ziemne. to Twoje "ewentualnie", zamieniłbym na przede wszystkim jaja, kokos.
dodatkowo ogólnie nie trzyma się i wysoko węgli i wysoko tłuszczu, więc jak chcesz bardziej dietę opierać na tłuszczach to daj sobie w dnt 100g węgli , 2g białka / kgmc , reszta tłuszcze, a w dt daj po prostu węgli 150g (te dodatkowe 50g wrzuć dodatkowo po treningu) no i adekwatnie do kaloryki białka i tłuszczu.
dodatkowo ogólnie nie trzyma się i wysoko węgli i wysoko tłuszczu, więc jak chcesz bardziej dietę opierać na tłuszczach to daj sobie w dnt 100g węgli , 2g białka / kgmc , reszta tłuszcze, a w dt daj po prostu węgli 150g (te dodatkowe 50g wrzuć dodatkowo po treningu) no i adekwatnie do kaloryki białka i tłuszczu.
kiedy jadę w góry, to tak jakbym wracał do domu!
...
Napisał(a)
ale jak to :/ orzeszki maja w 100 gramach 9 gramow tluszcow NASYCONYCH, a wiorki maja az 55... to dlaczego sa takim dobrym zrodlem ? i prosze o odpowiedz na pytanie czy dieta pol na pol (ani weglowodanowa, ani tluszczowa) jest warta wytestowania ? czy jednak trzeba trzymac sie stereotypow, ze jak lecimy na tluszczach to wegli malutko... chcialbym powoli zaadaptowac organizm, czyli trzymac te 1000 kcal z wegli, ale malo informacji znalazlem na ten temat w internecie i wsumie nigdy nie slyszalem o takim rozwiazaniu :D
Zmieniony przez - bartiquan w dniu 2017-01-06 23:21:03
Zmieniony przez - bartiquan w dniu 2017-01-06 23:21:03
...
Napisał(a)
tłuszcze nasycone są jak najbardziej okey!! orzeszki ziemne to bogactwo kwasow o6, a jak wiemy dzialaja one prozapalnie przy zlym stosunku kwasów tłuszczowych do siebie.
jak masz ochotę możesz eksperymentować przez kilka tyg i zobaczysz jak będziesz się czuł i reagował na węgle i tłuszcze relatywnie na tym samym poziomie.
"łosoś wędzony ma dużo białka i tłuszczy" - unikaj wędzonych ryb.
jak masz ochotę możesz eksperymentować przez kilka tyg i zobaczysz jak będziesz się czuł i reagował na węgle i tłuszcze relatywnie na tym samym poziomie.
"łosoś wędzony ma dużo białka i tłuszczy" - unikaj wędzonych ryb.
kiedy jadę w góry, to tak jakbym wracał do domu!
...
Napisał(a)
ile ludzi tyle zdan masakra :( dlaczego unikac wedzonych ryb ? co jest zlego w makreli ? oczywiscie z tymi orzeszkami to mi nie chodzi, zeby zjesc pol kilo dziennie, ale tak z 50 gram jako przekaska :D
...
Napisał(a)
nie sądzę, że ile ludzi tyle opinii, ponieważ wiedza jest jedna
50g orzeszków na pewno nie. stanowczo za dużo.
w procesie wędzenie powstają toksyczne substancję np. benzopirem, dlatego raz na jakiś czas okey, ale nie jako stały element diety
50g orzeszków na pewno nie. stanowczo za dużo.
w procesie wędzenie powstają toksyczne substancję np. benzopirem, dlatego raz na jakiś czas okey, ale nie jako stały element diety
kiedy jadę w góry, to tak jakbym wracał do domu!
Polecane artykuły