czesc i czolem
na poczatek troche o sobie:
mam 23 lata, pracuje w niemczech jako programista ( malutko ruchu) , w wakacje mialem wypadniety dysk ( przepuchlina kregoslupa), ktora zostala usunieta operacyjnie. Mam tez juz zalazek na nastepna przepuchline , co bylo widac na rezonansie Zawsze mialem tendencje do tycia, ale na poczatku zeszlego roku postanowilem w koncu jednak jakos wygladac. Wazylem w styczniu dobre 84 kilogramy, przed operacja udalo mi sie przez bieganie w jendym miesiacu nawet 160 km czym sie do dzisiaj szczyce i odpowiednia diete udalo mi sie zejsc do 79 i juz prawie wygladalem jak czlowiek. W wrzesniu 2015 roku zaczalem sie wspinac, mysle, ze to tez pomoglo troche poprawic moja sylwetke + troszke ruszylo miesnie. obecnie waze okolo 84 kilogramow, niestety padl mi ostatnio telefon i nie moge zrobic fotek (przez co tez nie prowadze dziennika z diety, bo uzywalem myfittnesspal).
Po operacji przez 2 miesiace nie uprawialem zadnego sportu, ew. tylko trening brzucha i miesni glebokich, ktorych nauczono mnie podczas fizjoterapii. Po 2 miesiacach zaczalem powoli wracac do zycia, zaczalem troche biegac, ale potem znowu zaprzestalem, bo jednak to bieganie zaczelo troche o sobie dawac. ZAczalem tez chodzic na basen, do dzis bylem tam 6 razy (nie umiem plywac porzadnie przez to tez 0 motywacji do tego ;p). Jak plywam to tylko na plecach, tak mi zalecono
Moja fizjoterapeutka byla zdania, ze moge normalnie zaczac silownie, wspinaczke, sugerowala, ze nawet by to wskazane bylo. Musze tylko zawsze uwazac na plecy. Dlatego tez zaczynam od nowa, tym razem porzadnie
Przed miesiacem bylem na dniu probnym na silowni i tam trener byl podobnego zdania. Pokazal mi wszystkie maszyny, ktore moge robic i niestety jednak nie polecal suwnicy bocznej (do robienia nog). Bede jednak probowal uzywac ta maszyyne i zobaczymy jak zareaguej organizm, poniewaz inaczej nie mam jak robic nog (na pewno suwnica bezpieczniejsza dla mnie od przysiadow z sztangom)
Na koniec slowem wstepu moje aktualne wymiary:
klata: 103
ramiona 39,5
przedramiona 35/34
pas 100
uda 60
I moj plan ktorym zamierzam cwiczyc:
KLATA: wyciskanie na lawce skosnej (jako alternatywa do ruchu pompowego)
BARKI: tu sie obawiam robic arnoldek czy jakiegos wyciskania nad glowe, dlatego maszyna (nie wiem jak to sie nazywa, takie cos
do podnoszenia zgietych ramion w gore, na ramionach takie obciazniki), ew. licze na jakas propozycje
PLECY: podciaganie/sciaganie drazka (co z martwym ciagiem jakas alternatywa ? )
NOGI: tu bede probowac suwnice z malym ciezarem i zobaczymy jak bedzie szlo, poza tym inne maszyny (tez na lydki)
BICEPS: modlitewnik ze sztanga
TRICEPS: tu tez sie troche obawialem robic cos nad glowa az wkoncu znalzlem na atlasie cwiczen wyciskanie francuskie sztangielka
To wszystko 3 razy w tygodniu 3 serie po 12 powtorzen. Jakie ciezary brac - ile miec rezerwy?
Dodatkowo na trening 40 minutek kardio (przede wszystki aerobik, i bieznia) (10 przed treninigiem jako rozgrzewka trochem, 30 po) i w dni nietreningowe zaleznie od checi , przy czym tez min. 2x tygodniowo mysle po godzince. (mam sporo czasu i jestem naprawde zmotywowany). Ew. w dzien nietreningowy basen ( przy czym idac na basen troche szkodze regenaracji, czy sie tym nie przejmowac? )
Dodatkowo 2x w tygodniu trening miesni brzucha i glebokich (dla mojej przepuchliny)
Tutaj moja dieta
Zmieniony przez - Tookie009 w dniu 2017-01-06 19:20:01
Zmieniony przez - Tookie009 w dniu 2017-01-06 19:20:37
Zmieniony przez - Tookie009 w dniu 2017-01-06 19:22:16
Zmieniony przez - Tookie009 w dniu 2017-01-06 19:34:45