W skrócie i do rzeczy, moja redukcja zaczęła się w marcu 2016, od tego czasu zszedłem z 95kg na dzisiejsze 73kg przy wzroście 183cm wiek 23 lata. Stan początkowy był bardzo zły. Aktualnie jestem zadowolony, ponieważ osiągnąłem moim zdaniem poziom "normalnie" wyglądającej osoby jednak ambicje są do zbudowania lepszej sylwetki.
Tu właśnie pojawia się pytanie. Jak zaczynałem redukcję myślałem, że przy wadze 70kg będzie ten przysłowiowy kaloryfer jednak raczej się u mnie na to nie zapowiada jeszcze.
Czy powinienem redukować dalej Waszym zdaniem nie patrząc na to, że waga wydaje mi się już niska? Czy wejść na reverse zaczynając budowanie mięśni i "mase"?
Dieta 2 200kcal (około 71g tłuszcze, 130-150g białka reszta węgle) połączone z IF od niedawna.
Aktywność: Siłownia + treningi kick boxingu/worek. Od 2 miesięcy uczepiły się mnie przeziębienia, ale normalnie ćwiczę około 3 - 4x w tygodniu. Wszystko hobbystycznie, więc czasami jest to przewaga treningów na worku czasami siłowni zależy od kaprysu :) Waga leci cały czas na poziomie 0,5 - 1kg tygodniowo (zależy od tego czy trenuje w danym tygodniu czy niestety nie mam takiej możliwości).
Nie wiem czy jest potrzebna jeszcze ankieta,ponieważ to mój pierwszy post, ale czytałem, że powinno się zamieścić, więc uzupełniam dodatkowo. Z góry bardzo dziękuję za pomoc :)
Płeć : mężczyzna
Wiek : 23
Waga : 73
Wzrost : 183
Obwód klatki : 103
Obwód ramienia : 36
Obwód talii : 77
Obwód uda : 51
Obwód łydki : 40
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 14% ?
Aktywność w ciągu dnia : Praca (siedząca)
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : Aktywność 3-4x w tygodniu siłownia + Kick boxing/treningi na worku
Odżywianie : 2 200kcal, około 71g tłuszcze, 130-150g białko, reszta węgle + IF z 4h oknem żywieniowym
Cel : Poprawa sylwetki
Ograniczenia żywieniowe : Brak
Stan zdrowia : Dobry
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : Izolat białka, jabłczan kreatyny