Ćwiczyć do odcięcia?

Jedni piszą że jeżeli zależy Ci na dobrym treningu należy ćwiczyć do utraty siły. Inni znowu pisza żeby nie testować swoich maksow na każdym treningu.. Jak jest u was? Zależy mi na sile ale stoję od kilku miesięcy.

Wbrew pozorom budowanie siły nie polega na ciągłym trenowaniu na maks swoich możliwości. Kształtowanie siły jest procesem długotrwałym i jednak bardzo dobrze planowanie naszych mikrocykli treningowych jest bardzo wskazane.

Inaczej też kształtuje siłę mięśniową osoba początkująca, a inaczej zaawansowana.
Osoby początkujące najczęściej ten początkowy okres progresują z ciężarami bez większych problemów. Układ mięśniowy bardzo dobrze reaguje na bodźce treningowe, a układ nerwowy można powiedzieć jest "świeży" i też bez problemu adaptuje się do wymagań treningowych.

Natomiast zaawansowany trenujący musi zdecydowanie więcej pracy włożyć w poprawianie wyników siłowych, musi bardzo skrupulatnie planować swoje cykle treningowe i jeszcze większą wagę przywiązywać do diety i regeneracji. Bo ich ciężary treningowe są zdecydowanie większe, układ nerwowy jest mocniej przeciążony i trzeba ostrożniej podchodzić do tego aby nie doprowadzić do przetrenowania układu nerwowego.

Upadek mięśniowy stosujemy tylko na sam koniec mikrocyklu siłowego gdy chcemy sprawdzić nasze maksy i obowiązkowo gdy mamy osobę asekurującą.





Zmieniony przez - rion10 w dniu 2021-12-07 16:41:44

Jestem bardzo początkujący :) Ale po sobie wiem że jak dam z siebie wszystko i dodatkowo ćwiczę zwiększającym się ciężarem z każdą serią to siła rośnie.Jeśli zależy ci na sile to robiłbym mniej serii i mniej powtórzeń za to próbował bym dość ostro progresować z cieżarami ale też nie przesadzać żeby sobie krzywdy nie zrobić.Ale jeszcze jedna sprawa !! Taki trening chyba nie jest specjalnie dobry na masę mieśniową, od kiedy zacząłem ćwiczyć ciut mniejszymi ciężarami większą ilość powtórzeń ale starając się wykonać ćwiczenia w sposób jak najlepszy technicznie to zauważyłem że mięśnie chętniej rosną, także wybór należy do Ciebie. To są oczywiście moje tylko eksperymenty i przemyślenia a ćwiczę niecałe pół roku.Pozdro

niepoprawne jest maksowanie na kazdy treningu
kwestia dobrou metodyki planu zalezy do stazu, celu i wielu wielu innych czynników

canecorso

niepoprawne jest maksowanie na kazdy treningu
kwestia dobrou metodyki planu zalezy do stazu, celu i wielu wielu innych czynników

Czyli często robię źle - dobrze wiedzieć :D

Nie ma potrzeby trenowania na każdym treningu do upadku mięśniowego. Lepiej zostawić sobie zapas 1-2 powtórzeń zwłaszcza jeśli trenujesz sam.

Nie trenuje sam. W sumie to tylko przy WL i Wyciskaniu francuskim potrzebna asekuracja. W myśl teorii że mięsień rośnie ponieważ jego wlokna są uszkadzane powinno się trenować do omdlenia mięśni.z drugiej strony niektórzy twierdzą że nie można palić mięśni. Sam nie wiem co jest prawda.

Nie ma konieczności trenowania do upadku mięśniowego bo nie jest to konieczne, można w ramach jednego cyklu trenować do upadku ale za często bo układ nerwowy to mocno odczuje.
A poza tym nie trzeba odprowadzać do upadku żeby dobrze przetrenować mięsień.