Merla!
hej, pisalam do was juz 1.5 tyg temu. ktos mi bliski zlamal 5 kosc srodrecza 13.12.16,(bez przemieszczen) gips i te sprawy. zroslo sie, jest ok, zdjety gips dzisiaj 13.01.17). reka byla unieruchomiona w taki sposob: palec maly i ten obok niego, dlon i nadgarstek, gips siegal ok 10 cm do lokcia brakowalo. stosowalismy cyclo3fort, solapdeine przeciwbolowo (tylko pierwszy tydzien bo przestalo bolec) i mumio bon, suplement diety, zachowalismy tez diete wysokowapniowa z wit D. dzis po zdjeciu gipsu reka wyglada tak:
delikatna opuchlizna malego palca i delikatna opuchlizna zewnetrznej czesci dloni okolice kosci srodrecza V (zaraz walniemy altacela i w 2 dni zniknie), nadgarstek mimo 31 dniowego unieruchomienia jest wpelni sprawny, mozna na spokonie nim poruszac bez bolu, palec najmniejszy zgina sie do ok 100 stopni, bez bolesnie, palec obok do ok 150 stopno tez bez bolesnie, reszta palcow nieusztywnionych w pelni sprawna. reka wyglada jakby nie byla zlamana. nie boli, tzn podczas zginania do 100 stopni lekko boli maly palec. nie ma juz obrzeku, calkowicie zszedl ponad tydzien temu. skierowanie na rehabilitacje dopiero na za tydzien, przeprowadzilismy juz zabieg goracej godzinnej kapieli, reka czuje sie swietnie, az sama jestem pod wrazeniem. chcialam najbardziej dokladnie jak moglam zobrazowac Wam jak sprawa wyglada.
pytanie: co ta reka mozna robic?
pisac na klawiaturze? podbosic kubek od kawy? jakie proste czynnosci sa zalecane w celu rozpoczecia rehabilitacji? i jakie codzienne czynnosci mozna robic? ugniatalismy w wannie gąbkę, nie mocno tylko delikatnie. co mozna robic i kiedy mozna wrocic do sprawnosci fizycznej typu fittness, silownia?
delikatna opuchlizna malego palca i delikatna opuchlizna zewnetrznej czesci dloni okolice kosci srodrecza V (zaraz walniemy altacela i w 2 dni zniknie), nadgarstek mimo 31 dniowego unieruchomienia jest wpelni sprawny, mozna na spokonie nim poruszac bez bolu, palec najmniejszy zgina sie do ok 100 stopni, bez bolesnie, palec obok do ok 150 stopno tez bez bolesnie, reszta palcow nieusztywnionych w pelni sprawna. reka wyglada jakby nie byla zlamana. nie boli, tzn podczas zginania do 100 stopni lekko boli maly palec. nie ma juz obrzeku, calkowicie zszedl ponad tydzien temu. skierowanie na rehabilitacje dopiero na za tydzien, przeprowadzilismy juz zabieg goracej godzinnej kapieli, reka czuje sie swietnie, az sama jestem pod wrazeniem. chcialam najbardziej dokladnie jak moglam zobrazowac Wam jak sprawa wyglada.
pytanie: co ta reka mozna robic?
pisac na klawiaturze? podbosic kubek od kawy? jakie proste czynnosci sa zalecane w celu rozpoczecia rehabilitacji? i jakie codzienne czynnosci mozna robic? ugniatalismy w wannie gąbkę, nie mocno tylko delikatnie. co mozna robic i kiedy mozna wrocic do sprawnosci fizycznej typu fittness, silownia?
Krzysztof Piekarz
BPL-G
