FBW czy tylko dla nowicjuszy?

krawat

sss

Nikt nie powiedział, że FBW musi składać się z jednego ćwiczenia na partie, to zbyt duże uogólnienie. Tak samo jak ludzie sądzą, że FBW tylko i wyłączenie powinno składać się z ćwiczeń wielostawowych jak przysiady i mc co nie jest prawdą bo równie dobrze można dobry plan ułożyć z ćwiczeń izolowanych i na maszynach - wszystko zależy od konkretnej osoby i celu jaki ona ma.

Masz duzo racji....

Do czego zmierzam. W fbw nie musimy robic dokladnie 1 cwiczenia na 1 partie.
Mozemy zrobic i 2 cwiczenia na dana partie np poniedzialek
przysiady
wyciskanie lezac
wyciskanie skos hantle
wioslowanie nachwyt
wioslowanie jednoracz
uginanie na 2glowe ida
wspiecia na palce

i mamy ciężki trening fbw.

pozniej kolejny trening mozna zrobic srednio ciezko w srode, a w piatek lekko.
Albo 1 ciezko gdzie bedzie wiecej na klatke, najszersze, a w srode ciezej nogi i prostowniki, a piatek jeszcze inny.

FBW na izolacjach bym nie budował. chyba ze wlasnie np dzien lekki zrobic z 10 izolacji typy rozpietki, face pull, bic, tric, lekkie siady, lekko rdl.

Naprawde mozlwiosci jest duuuzo.

i sami dochodzicie do tego, że na pewnym etapie nie pojedziecie FBW do końca życia
jak zaczynasz już dzielić treningi - jednego dnia bardziej pod lupę bierzesz klatkę bo lądują tam 2 ćwiczenia więcej, innego dnia plecy - nie możesz mówić, że nie dzielisz już treningu bo właśnie zacząłeś to robić.

Zgoda - trenujesz całe ciało, ale nie jest równocześnie powiedziane, że nie dzielisz.
Zaczynasz priorytetować, wyróżniać, bardziej dojeżdżać daną partię czy grupę - ergo ściągasz część pracy z innych ćwiczeń = DZIELISZ. Na tym to właśnie polega.

W FBW nie ma nic złego - dla mnie jest świetne, skupia się na podstawach, ale nie jest powiedziane absolutnie NIGDZIE, że dobrego treningu dzielonego nie da się zrobić w dokładnie tym samym wzorze - podstawy, ciężkie boje, duże ciężary. Jakbym się uparł jestem w stanie stwierdzić, że 3 mocne ćwiczenia wielostawowe na nogi angażują więcej mięśni na ciele aniżeli cały trening FBW - i będę miał rację.

Jeśli celem jest sylwetka - FBW to za mało
Jeśli celem nie jest sylwetka a np siła i potrzebujemy tą siłę pod coś to oczywiście najprostsze formy treningu są jak najlepsze na zasadzie :
Siad,Drązek, Poręcze, Wycisk nad głowę - można łączyć w obwody, można dociskać progresją i regresją...mnóstwo możliwości

antek098!

Cześć .

i sami dochodzicie do tego, że na pewnym etapie nie pojedziecie FBW do końca życia

Ale nikt nie chciał dość do takich wniosków. Da się jechać na FBW bardzo, bardzo długo i wszystko zależy od celu jaki się obierze. Równie dobrze można zaczać od początku ćwiczyć splitami o ile będą sensownie ułożone jak komuś taki czy inny system nie pasuje.

jak zaczynasz już dzielić treningi - jednego dnia bardziej pod lupę bierzesz klatkę bo lądują tam 2 ćwiczenia więcej, innego dnia plecy - nie możesz mówić, że nie dzielisz już treningu bo właśnie zacząłeś to robić.


Zgoda - trenujesz całe ciało, ale nie jest równocześnie powiedziane, że nie dzielisz.
Zaczynasz priorytetować, wyróżniać, bardziej dojeżdżać daną partię czy grupę - ergo ściągasz część pracy z innych ćwiczeń = DZIELISZ. Na tym to właśnie polega.

Mogę powiedzieć, że nie dzielę treningu bo dalej trenuje całe ciało i jest to FBW a nie trening dzielony. Myślę, że jest to zbyt daleko posunięty wniosek bo w takim przypadku nawet liczba serii na konkretne partie musiałaby być równa jeżeli nie chcemy faworyzować jakiejś partii [bo jakby nie patrzeć występuje wtedy podział np. na wielkość danej partii mięśniowej].

Nie mogę się do końca z tym zgodzić bo manipulując parametrami treningu możemy dostosowywać go do siebie chociaż jest to logiczne i wiem co chciałeś pokazać przez ten przykład.

W FBW nie ma nic złego - dla mnie jest świetne, skupia się na podstawach, ale nie jest powiedziane absolutnie NIGDZIE, że dobrego treningu dzielonego nie da się zrobić w dokładnie tym samym wzorze - podstawy, ciężkie boje, duże ciężary.

Zgoda. Tak samo jak nigdzie nie jest powiedziane, że FBW nie da się zrobić na izolacjach, maszynach itp. - wszystko zależy od celu i tego do kogo ten trening ma być kierowany.

Jakbym się uparł jestem w stanie stwierdzić, że 3 mocne ćwiczenia wielostawowe na nogi angażują więcej mięśni na ciele aniżeli cały trening FBW - i będę miał rację.

Zgoda ale jakbym się uparł równie dobrze mogę stwierdzić, że na jednym treningu FBW jestem w stanie bardziej zaangażować ciało niż przy treningu dzielonym w całym tygodniu i też będę miał rację - wszystko zależy jak ten trening będzie ułożony i kto go będzie wykonywał.

Jeśli celem jest sylwetka - FBW to za mało
Pod zawody, uzupełnianie braków, w późniejszych etapach itp. lepiej nadaje się split bo łatwiej w nim pracować nad pewnymi aspektami w sylwetce.

Jeśli celem nie jest sylwetka a np siła i potrzebujemy tą siłę pod coś to oczywiście najprostsze formy treningu są jak najlepsze na zasadzie :
Siad,Drązek, Poręcze, Wycisk nad głowę - można łączyć w obwody, można dociskać progresją i regresją...mnóstwo możliwości

Zgoda ale to można zrobić zarówno w FBW w pewnych formach jak i w splitach.




Zmieniony przez - Viren w dniu 2017-01-18 23:06:58

Krawat

Nie wiem co Ci odpisać, bo nigdzie nie stwierdziłem, że FBW nie nadaje się do budowania siły Ale fakt, nie jest to droga optymalna jeśli mówimy o zaawansowanych. Na BS czy SS siłę budują początkujący i średniozaawansowani. Ale to nie musi świadczyć o wyższości tego systemu, gdyż na splicie również da się to robić.

Gats2 - jedni maja wyniki inni nie maja. Bo chyba nie twierdzisz ze na klasycznym splicie partia 1x w tygodniu wszyscy maja zaj**iste wyniki? Chyba ze na zaj**istes bombie.
Jak siedzialem na bf i byl tam koles co startowal w zawodach kulturystycznych tez czesto robil fbw i wygladal naprawde kozak a ciezary tez targał mega. Mowie o ŁukaszDR.

Ja powiem szczerze tez wole push pull niz fbw ale zawsze bede bronil fbw bo naprawde moze dobrze fbw rozpisac. Tylko trzeba wiedziec jak i jakie sie ma cele.
Wole push pull ale co raz przeskakuje z push pull na fbw.
Zreszta ludki robili zaj**iste wyniki na fbw 15-10-5 wodyna.
Chyba sie z tym zgodzisz.


antek098!
Nie nie dziele.
Fbw to fbw poprostu jednego dnia mozna zrobic mocniej klatke a innego plecy. ale dalej robie cale ciało.

Bo zgodnie z Twoim rozumowaniem np dzien push tez mozna uznac by za fbw gdyz tego dnia ja robie np
przysiady
wykroki
pompki klasyczne z kg
wyciskanie na barki
triceps
brama\rozpietki
spiecia brzucha

przeciez zrobilem praktycznie 80 % ciała.

ronnie220-zarzuc jakis dobry split na 3 dni pod sile.
jestem ciekawy jakbys to rozpisal.

FBW to również podział treningu - kiedy w końcu to zrozumiecie?
nie ma żadnej wojny split vs FBW tzn jest dla naiwnych, którzy w to wierzą

ronnie220-zarzuc jakis dobry split na 3 dni pod sile.
jestem ciekawy jakbys to rozpisal.



Pod siłe to są przede wszystkim dobre metody progresji i periodyzacja a nie podział treningu


Jakbym to rozpisał ? Opcji jest od groma. Chociażby:

Dzień martwych ciągów + ćw. akcesoryjne i uzupełnienie
x
Dzień wyciskania leżąc i OHP + uzupełnienie
x
Dzień przysiadów + uzupełnienie


Lub:

Góra siłowo
x
Dół siłowo
x
FBW HIPER/uzupełnienie







Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2017-01-20 10:23:46

ronnie220-Ja wlasnie glownie robie push pull + fbw. czyli cos podobnego jak druga opcja. Ta pierwsza co podales mi sie nie podoba. Szczerze to nie wiem skad sie bierze to podejscie ze wyciskanie jest tak wazne? Wg mnie silne najszersze i srodek plecow sa duzo wazniejsze. I nad tymi partiami sie glownie skupiam. pozdro.

ps no i w zasadzie przeciez te same cwiczenia co podales w planie nr 1 mozna wrzucic do fbw i tez zrobic dzien a z naciskiem na mc, dzien b z naciskiem na wyciskanie, wiec nie za bardzo widze w tym aspekcie przewage tego splita.

antek-Nie fbw to fbw, split to split. Chyba że żyjemy w matrixie i tak naprawdę nic nie istnieje wiec nie istnieje też fbw.




Zmieniony przez - krawat w dniu 2017-01-21 09:54:34