co kiedy trening

Cześć wszystkim. Jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o trening więc o pomoc zwracam się właśnie do Was; mianowicie sęk tym, że zamierzam iść na siłownie (ostatnia wizyta około 3 lat temu) ale tak dysponuje czasem, że nie mogą być np. co 2 dni. Konkretnie chodzi oto czy zaczynając przygodę z siłownią dobrym pomysłem jest chodzić na treningi 2 dni z rzędu (sroda i czw) a potem dopiero niedziela? Ponieważ z tego co wyczytałam najlepiej w tej liczbie chodzic na trenigi? Przynajmniej na poczatek (zerowa kondycja).

A trening jaki będziesz robić? Masz już coś rozpisanego? Gdybyś miała to mądrze ułożone to możesz tak chodzić. Ps. Moderatorzy będą chcieli byś wypełniła ankietę :D

nie wiem ni nie mam na razie poniewaz musze zrobic na własą rękę. Jaka ankieta ;p

tu masz ankietę https://www.sfd.pl/REGULAMIN,_OBOWIĄZKOWA_ANKIETA-t1066636.html
a tu masz przykłady FBW na początek, może sobie coś wybierzesz
https://www.sfd.pl/Treningi_siłowe_FBW_dla_Ladies_SFD-t840097.html 

Dziękuję ślicznie - jestem 1 raz na forum i nie wiem co się dzieje

nie ma za co ;)

To też zależy co będziesz robić na tej siłowni. Jeśli dwa dni z rzędu trening całego ciała to tak nie za bardzo. Szczerze mówiąc na samym początku nawet trening dzielony typu jeden dzień góra ciała, drugi dzień dół ciała nie będzie do końca dobrą opcją, ale już nieco lepszą. Możesz też zrobić np w tygodniu siłowy, na drugi dzień jakieś zajęcia fitness - wzmacniające, taneczne, czy typu Pilates i w niedzielę drugi siłowy. Z czasem jak się rozkręcisz to Twoje ciało samo Ci podpowie na ile potrzebuje regeneracji.