Wyjeżdżam o 21 a na miejsce dojadę o 7 rano. W pociągu spać nie będę, bo wiadomo jak może być w TLK. Czy dobrą opcją byłyby np placki twarogowe czy raczej jakaś kanapka z razowca/wafle ryżowe? I jak to jest z węglami na noc jeżeli nie śpię?
Z góry dziękuję za odpowiedzi