SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Obciążone kolana

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 1081

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 89 Wiek 28 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 2023
Witam
Jakiś czas temu napisałem na tym forum post odnośnie moich przygód z bólem kolan, który pojawił się ,,niestety,, po codziennym chodzeniu z kijkami po twardej nawierzchni. Bolą mnie również plecy i pewien terapeuta, u którego się leczyłem stwierdził, że to może być choroba autoimmunologiczna.
Tak więc to nie jest choroba autoimmunologiczna, ponieważ byłem dwa razy u reumatologa który zlecił wykonanie testu na antygen HLA B27 i RTG stawów krzyżowo-biodrowych. Okazało się, że nie stwierdza się u mnie tego antygenu, a stawy krzyżowo-biodrowe są bez zmian, tak więc reumatolog, u którego byłem wywnioskował, że nie mam ZZSK choroby autoimmunologicznej (brak predyspozycji genetycznej do spondyloartropatii).
Tak więc te kolana zaczęły mnie boleć po silnym przeciążeniu, którym niewątpliwie było codziennie chodzenie po twardej nawierzchni z kijkami zgodnie z pewnymi zaleceniami, które otrzymałem. Mój lekarz rodzinny stwierdził, że kolana mnie bolą ze względu na jakąś chondromalację, a na USG wyszło, że mam chondromalację I/II stopnia. Jestem młodą osobą i chciałbym się spytać czy ból kolan da się jakoś wyleczyć czy istnieje jakaś ,,umiarkowana,, aktywność fizyczna, która dobrze wpływa na ból kolan. Czy branie leku, które przepisał lekarz rodzinny Orton flex przez 3 miesiące wyleczy te kolana ?

PS: Używam takich pojęć medycznych, ale nie mam pojęcia co one znaczą nie jestem lekarzem :)
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BPL-G Fizjoterapeuta
Ekspert
Szacuny 2111 Napisanych postów 49893 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 492546
Podstawowa kwestia to ustalenie przyczyny dolegliwości a następnie odpowiednia terapia, sama chondromalacja nie dawałby Ci aż takich objawów , co miałeś robione podczas wizyty u fizjoterapeuty?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 89 Wiek 28 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 2023
BPL-G
Podstawowa kwestia to ustalenie przyczyny dolegliwości a następnie odpowiednia terapia, sama chondromalacja nie dawałby Ci aż takich objawów , co miałeś robione podczas wizyty u fizjoterapeuty?


Cześć

Ostatnią wizytę u fizjoterapeuty miałem kilka miesięcy temu i miałem wkłuwane igły, krótki masaż i pokazywane kilka ćwiczeń, które wykonuję co jakiś czas do dziś. Chodziłem ,,bez umiaru,, codziennie z kijkami po twardej nawierzchni przez 2 miesiące i po tym zaczęły mnie boleć kolana.

Miałem wykonywany test na boreliozę, USG serca, morfologię, próbkę krwi na kwas moczowy, Potas, CRP ilościowo, RF ilościowo, TSH 3-cia generacja i wszystko wyszło w porządku według lekarza rodzinnego. Wyrabiałem też książeczkę sanepid-owską i wykonywałem badanie osoby zdrowej w kierunku Salmonella, Shigella i nie wykryto tych drobnoustrojów.


Zmieniony przez - Tomas18_29 w dniu 2017-01-27 06:39:33
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51556 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Można chodzić po lekarzach i badać się w nieskończoność. Moja historia ze schorzeniami i bezradnością "najlepszych" lekarzy to raczej temat na bloga, niż krótki wpis. W efekcie wszelkie drobne urazy ortopedyczne poza kręgosłupem leczę moksą. To wschodnia metoda i mój mongolski lekarz jako jedyny poradził sobie z masą przypadłości, którą wtedy miałem. Kręgosłup tylko u wschodnich masażystów. Dodam, że mój mongolski lekarz leczył w polskich szpitalach, bo miał potwierdzone przez Izbę lekarską kompetencje. Podobnie jego żona. Teraz wyjechał do Austrii.

Właśnie wróciłem z urlopu w górach i tak sobie przeciążyłem kolano, że wchodzenie na 2 piętro zajmowało mi chyba 5 minut. Dokładnie pod rzepką od zewnętrznej strony nogi. Moksa, opaska elastyczna i problem załatwiony. Oczywiście opór jest straszny, bo w naszej kulturze proste metody nie są traktowane poważnie. To małe coś przyklejamy do skóry w miejscu bólu, podpalamy i się tli. 3-4 sztuki. Pod koniec jest pieczenie i może zostać drobna blizna.





Zmieniony przez - Ernesto_Mendoza w dniu 2017-01-27 10:55:58
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 89 Wiek 28 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 2023
Ernesto_Mendoza
Można chodzić po lekarzach i badać się w nieskończoność. Moja historia ze schorzeniami i bezradnością "najlepszych" lekarzy to raczej temat na bloga, niż krótki wpis. W efekcie wszelkie drobne urazy ortopedyczne poza kręgosłupem leczę moksą. To wschodnia metoda i mój mongolski lekarz jako jedyny poradził sobie z masą przypadłości, którą wtedy miałem. Kręgosłup tylko u wschodnich masażystów. Dodam, że mój mongolski lekarz leczył w polskich szpitalach, bo miał potwierdzone przez Izbę lekarską kompetencje. Podobnie jego żona. Teraz wyjechał do Austrii.

Właśnie wróciłem z urlopu w górach i tak sobie przeciążyłem kolano, że wchodzenie na 2 piętro zajmowało mi chyba 5 minut. Dokładnie pod rzepką od zewnętrznej strony nogi. Moksa, opaska elastyczna i problem załatwiony. Oczywiście opór jest straszny, bo w naszej kulturze proste metody nie są traktowane poważnie. To małe coś przyklejamy do skóry w miejscu bólu, podpalamy i się tli. 3-4 sztuki. Pod koniec jest pieczenie i może zostać drobna blizna.






Zmieniony przez - Ernesto_Mendoza w dniu 2017-01-27 10:55:58


Też jestem za naturalnym leczeniem, ale nigdy nie słyszałem o czymś takim. Można to wykonać samemu czy musi lekarz ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51556 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Oczywiście nie leczymy tak wszystkich urazów, bo od tego są lekarze. Leczymy te drobne gdzie układ kostny nie był naruszony i nie ma poważnych uszkodzeń. To powinien najpierw stwierdzić lekarz. Niestety w naszej medycynie jest czarna dziura. Jak nie trzeba założyć gipsu to wraca się do domu z jakąś maścią, która nikomu nie pomogła, a jedynie lekko uśnieżyła ból. Zawsze zaczynamy od lekarza i stosujemy się do wszystkich zaleceń. Piszę to raczej do osób, które są w sytuacji, w której kiedyś się znalazłem. Wszyscy stawiali taką samą diagnozę, wszyscy stosowali te same metody leczenia, a te wszystkie metody zawodziły. Ta metoda może być traktowana jedynie jako dodatkowa i nie może mieć wpływu na tradycyjne leczenie. No chyba, że na wizytę u ortopedy z jakimś drobiazgiem mamy czekać miesiąc i w tym czasie możemy spróbować. U mnie wygląda to tak: jak moksa nie pomoże to idę do lekarza. W przypadku moich drobnych urazów sportowych zawsze pomagała.

Teraz na temat samej metody. Na początku robił lekarz, ale nie był zbyt pazerny i stwierdził, że mogę robić sam w domu, bo za każdą wizytę musiałem płacić. Tym bardziej, że to bardzo proste. W opisach w internecie jest grube cygaro i mowa o punktach jak w akupunkturze.

Cygarem też można parzyć, ale jest trudniej, bo ciężko się przełamać do porządnego przygrzania. Z drugiej strony można uniknąć oparzenia, ale czym mniej parzymy tym słabszy efekt. Do tego wszyscy piszą o lekkim nagrzewaniu. Tak naprawdę to trzeba się lekko oparzyć i organizm ma sygnał, że coś złego się dzieje i trzeba regenerować. Tak przy okazji oparzenia regeneruje te drobne i poważniejsze urazy. Jeśli miejsce jest mało widoczne, stan przewlekły, a osoba zdesperowana to można mocno oparzyć. Wiadomo, że większość stron promuje takie bezbolesne zabiegi i nikt nie napisze, że będzie bolało. Ma być miło, ale ma to niewiele wspólnego z leczeniem urazów tradycyjną metodą tybetańską. Raczej ogólne działanie profilaktyczne. Rodzice mojego lekarza uciekli z Tybetu do Mongolii i też byli lekarzami.

Uciskając palcem szukamy źródła bólu (czasem jest trudno), nakładamy w centrum i okolicy 3-4 te grzybki, podpalamy i przez kilkanaście sekund pod koniec wytrzymujemy parzenie. po jednym zabiegu mam poprawę około połowa bólu. Potem jeden lub dwa zabiegi i po problemie. Najlepiej robić wieczorem i do łóżka. Wiem, że kobiety nie są chętne jak słyszą, że może być blizna. To jedyna wada tej metody. Jak ktoś nie chce blizny to niech kupuje cygaro i wypróbuje stopień przygrzania.

Ja miałem nieuleczalne wg lekarzy, przewlekłe zapalenie ścięgna Achillesa. Nie chcę robić złej reklamy lekarzom, ale znane nazwiska się poddały. W naszej medycynie wszystko jest nie tak. U nas jak boli noga to się idzie do ortopedy, a powinno do neurologa. Nie mam pretensji do lekarzy, bo tak ich uczą. Poza tym mam dziwny organizm, bo jak mi ból wchodzi, to sam nie chce wyjść. Dzięki moksie mogłem się zapisać na BJJ, bo wiedziałem, że wszystkie urazy wyleczę moksą i tak robiłem.

Nikogo nie namawiam, ale jak ktoś ma poważny problem to podaję kolejną metodę do sprawdzenia. Ja przy moich schorzeniach na niej zakończyłem dalsze poszukiwania. Dodam tylko, że przy przewlekłych schorzeniach i dużej powierzchni zapalenia polecam cygaro. Tu długość terapii może się drastycznie zmienić. Atakujemy cygarem samą granicę zapalenia (nie centrum, bo go nie znajdziemy) i po kilku zabiegach sprawdzamy czy w miejscu gdzie grzaliśmy zapalenie ustąpiło. I tak małymi kroczkami do celu. Może to zająć grube miesiące. W przypadku świeżych urazów wszystko idzie sprawnie.



Zmieniony przez - Ernesto_Mendoza w dniu 2017-01-28 09:27:53
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 89 Wiek 28 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 2023
Popytam się o to lekarza rodzinnego, ale sam nie będę jeszcze próbował. A jaki jest jeszcze naturalny sposób na ten ból kolan ? Lub na tą chrząstkę stawową ?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

wiotkie ciało z rana

Następny temat

przykurcz biodra

WHEY premium