Dieta redukcyjna do oceny, 67kg

Jak długo ona tak jadła?

Zapytam jej, ale myślę, że może być coś ok. roku.

OMG, w takim układzie najlepiej udać się do dietetyka klinicznego (z dyplomem i praktyką, a nie do jakiejś przypadkowej osoby po kursie na dietetyka), bo to już jest praktycznie anoreksja i postępowanie powinno być podobne, jak przy wychodzeniu z anoreksji. Trzeba zrobić badania i w zależności od stanu organizmu specjalista powinien pokierować tą osobą.

Zgadza się.

Nie wspominałeś o tym wcześniej.
Należy uwzględniać tak istotne informację.


Zmieniony przez - dudee w dniu 2017-01-30 15:14:21

Rozumiem, wczoraj się dopiero dowiedziałem jak to wygląda. Zaleciłem jej jedzenie 4 racjonalnych posiłków ( w kazdym zrodlo białka np. pierś, ryba,, zrodlo weglowodanów np. ryż, płatki owsiane, ziemniaki i żródło tłuszczy : lyzka oliwy, trochę orzechów bądź 10 g oleju kokosowego). Niemniej nie wiem czy to dobry pomysł.

O ile wiem, kaloryczność w takich sytuacjach powinno się zwiększać stopniowo - nie za dużo od razu - tu, co do szczegółów, jak kalorie, makro i dobór produktów, powinien się wypowiedzieć specjalista, po zapoznaniu się dokładniej ze stanem zdrowia tej osoby. Zbilansowane posiłki to na pewno dobry pomysł, ale po takiej głodówce badania i tak są konieczne, bo mogła np. wysiąść tarczyca. Kombinowanie na własną rękę może się skończyć niekontrolowanym tyciem lub innymi problemami - ja bym nie ryzykowała, tylko skorzystała z pomocy kogoś doświadczonego. Każdy kolejny miesiąc złej diety, to "dożynanie" wymęczonego organizmu, więc trzeba się spieszyć z naprawianiem tego w mądry sposób.

Dziekuje za pomoc. Mam nadzieje ze sie poprawi.

Też mam taką nadzieję i trzymam kciuki. Pozdrawiam.