Przedramię - warto robić?

Czyto z perspektywy obwodów. W cholerę chce mieć większe, ale są opinie że szkoda czasu na osobny trening przedramion i to i tak genetyka. Jakie zdania?

Jeśli jest słabym ogniwem to oczywiście, że warto. Ale poświęcanie osobnego dnia tak małej grupie jest bez sensu.

W przypadku, kiedy rosną równomiernie to szkoda czasu. I tak pracują przy większości ćwiczeń .

wg. mnie zawsze warto... nawet jakby jakaś grupa się wybijała bez jej szczególnego treningu- zawsze bowiem atakujemy ją, a przynajmniej możemy, w inny sposób, więc wrzucić do treningu jak masz czas jak najbardziej... jeśli zaś chodziłoby Ci o zupełnie osobny trening dla niej poświęcony to oczywiście nie... ale to mało prawdopodobne żebyś miał taką myśl bo byłaby to na pewno przesada...

Kiedyś za małolata miałem takie parcie na przedramię, i kolega doradził mi żeby bicka robić z supinacją a w dolnej fazie z lekką rotacją poza pozycję młotkową......piekło jak cholera i bardziej czułem przedramię niż bic.

Ja polecam na koniec jakiegoś treningu 3 serie zwijarki, pali ładnie i jest potrenowane, trenuje do barki + biceps na koniec właśnie 3x zwijarka i super.