Ostatnio ok. 2 godziny po treningu jak kładem się do łóżka to podparłem się ramionami tak jak bym robił planka na prostych rękach. Od tamtej pory boli mnie bark-wyrostek barkowy?
Mianowicie ból pojawia się gdy unoszę rękę wyprostowaną w przód ale dopiero jak przekraczam poziom barku a najbardziej boli jak już mam uniesioną do góry w pionie i odrobinę w tył.
Dodatkowo boli również w bardzo przydatnej czynności fizjologicznej przy używaniu papieru toaletowego xD oraz przy próbie umycia pleców tą ręką.
Dodam, że ból pojawia się również przy ruchu wyciskania ale gdy łokcie mam oddalone ot tułowia...
Czy ktoś wie cóż to mogło się mi stać? Która cześć ciała została uszkodzona jaka partia mięśni czy ścięgna?
Czy da się coś z tym zrobić? Jakieś rozciąganie, rolowane może?
Pozdrawiam