Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...
https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html
...
Napisał(a)
super, dzięki za tak obszerne informacje
...
Napisał(a)
Ja jem w podobnych godzinach jak Spamerka Byłam teraz na redukcji, nie planowałam IF i nie stosuje się dokładnie do tych zasad. Zrezygnowałam ze śniadania, bo nie miałam czasu, żeby je zjeść. Pierwszy posiłek jem o 11.00, a ostatni wypada różnie, w dnt zazwyczaj między 20-21, natomiast w dt zdarza się nawet o 22.00 ze względu na to, że zawsze ćwiczę wieczorem. Pierwszy tydzień był super, nie czułam głodu i znacznie lepiej było zjeść 3 porządne posiłki zamiast kilku mniejszych. W drugim tygodniu głód powrócił, choć nigdy nie był tak duży jak wtedy, kiedy jadłam śniadanie. Łatwiej jest przetrwać dnt, gdzie mam mniej kcal. Nie mam żadnych problemów ze zjedzeniem większej ilości kcal w dt, ale ja to wogóle chyba nie mam dna i mogłabym pochłonąć każde ilości jedzenia Teraz sytuacja się u mnie trochę zmieniła i powinnam ogarnąć śniadanie rano, więc od przyszłego tygodnia spróbuję, ciekawa jestem czy będzie różnica w samopoczuciu
...
Napisał(a)
a ile jesteś średnio na nogach? bo ja wstaje o 5, a kładę się spać po 21, więc by wychodziło u mnie 16h, więc okno żywieniowe by musiało się zaczynać od 12 do 20 gdzieś, dobrze kombinuje? ja tez jestem żarłokiem i dlatego się zastanawiam nad IF czy to nie jest dla mnie lepsze rozwiązanie. Pracę mam siedzącą, jestem niska, więc tych kalorii nie mam za dużo
Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...
https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html
...
Napisał(a)
Wstaje ok. 6-6.30, a idę spać 22.30-23.30, czasem zdarzają się nieplanowane pobudki w nocy lub nad ranem ze względu na malucha Nie zagłębiałam się dokładnie w szczegóły IF więc za wiele nie pomogę, pewnie Spamerka ma większą wiedzę. Nigdy mi nie wychodziło krótsze okno niż 10h, pewnie bym robiła 10-20 w Twoim przypadku. Dla mnie to jest fajna opcja jak kcal jest mało, małych posiłków nawet nie poczułam i od razu byłam głodna, a przy 3 większych mogłam się najeść. Rano zawsze jest tyle do zrobienia, że o głodzie nawet nie mam kiedy pomyśleć
...
Napisał(a)
jem pierwszy posiłek o 6.30 białko-tłuszcze, a potem o 10 kolejny, to tak na chłopski rozum by wychodziło, że bym omijała tylko śniadanie, a potem już wg normalnego rozkładu by mi wyszło 3 posiłki nie zalecacie mniejszego okna niż te 12h? bo czytałam, że zasada jest taka, aby to było 8h jedzenia i 16h poszczenia.
Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...
https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html
Poprzedni temat
Bolshoi - poprawa wygladu sylwetki - dziennik
Polecane artykuły