Od stycznia uczęszczam na siłownię, natomiast do diety podchodzę profesjonalnie dopiero teraz. Siłownia 2 x w tygodniu, trening obwodowy + wioślarz i 20-25 minut szybkiego marszu i marsz na czczo 1h dziennie w dni poza siłownią. Przejdźmy do diety, chciałbym spalić tłuszcz i zgubić trochę kilogramów. Nie ukrywam, że jest tego sporo. Niezdrowe odżywianie i bardzo dużo siedzącego trybu życia, w przeciągu niecałego roku z 76 kg przytyłem do 92 kg. Jednocześnie chciałbym budować mięśnie, wiem, że ujemny bilans to wyklucza, ale podobno dla początkujących uzyskanie takiego efektu jest możliwe.
wiek: 20 lat
wzrost: 186 cm
waga: 92 kg
aktywność: umiarkowana
- intensywna siłownia 2 x tyg
- szybki marsz 3-4 km 4 x tyg
Ustaliłem swoje zapotrzebowanie energetyczne na 2934,53 kcal, w tym:
184 g białka (736 kcal)
368 g węglowodanów (1472 kcal)
80 g tłuszczów (726 kcal)
Nie jestem do końca pewien, czy te proporcje są odpowiednie. Internet jest pełen sprzecznych informacji co do tłuszczów i węglów na redukcji. Białka wolałbym zostawić na 2g/kg masy ciała. Ścisłej diety nie mogę rozpisać, jem 5-6 posiłków co 2/3h. Z rana owsianka bogata w owoce i orzechy, co do reszty posiłków to bywa różnie - wszyscy w domu żywimy się obecnie zdrowo, ale nie ma mowy o rutynie w gotowaniu, więc ciężko mi rozpisać dietę. Wiem na pewno, że będę pilnował proporcji. Dodam jeszcze, że zażywam białko przed i po siłowni. Myślę także o zakupie BCAA i L-glutaniny. Byłbym wdzięczny za każdą radę :)