MMAJohny2309Nie bądź taki skromny. Mi nie chodzi o to, że możesz być lepszy technicznie od trenera. Możesz być lepszym pedagogiem. Dzieci nie zwrócą uwagi na to, że np. trener bardziej wkręca biodro przy kopnięciu niż asystent. Możesz być bardziej sympatyczny i dzieci będą Cię bardziej lubiły, a co za tym idzie chętniej słuchały Twoich poleceń.Nie ma mowy żebym był lepszy od instruktora. Ja 5 kyu on 4 dan :)
Ponadto, gdy poprawiasz jakieś dziecko najpierw je pochwal - zauważ co robi bardzo dobrze, dopiero potem to co robi dobrze a mogłoby jeszcze lepiej
Właśnie taki schemat znam. Opryskliwy trener i lubiany, uśmiechnięty trener pomocniczy. Niestety ten drugi musi chodzić jak myszka, żeby nie nadszarpnąć EGO trenera. Przez lata doskonale się dostosował.