Oszukane posiłki

Jestem na redukcji juz dość długi czas, jakieś pół roku. Ilość przyjmowanych kalorii raz była większą raz mniejsza (1600/1300 różnie to było) moje zapotrzebowanie to 2500 wiec naprawdę sporo ucielam ale no cóż efekty były , wiem ze nie zdrowo itp. Ale do rzeczy. Niedługo za jakiś miesiąc wychodze z redukcji i będę starac się utrzymać wagę. Mam odnośnie tego kilka pytań. Mam zamiar stopniowo zwiększać co 100/200 kcal co tydzień aż będzie jakieś 2000. Czy na takim utrzymaniu będę mogła w części ,,normalnie" jeść? Chodzi mi o to, że np 2 razy w tygodniu będę jeść jakiś obiad który robi mama ,jakieś kotlety mielone czy zupy , rosół itp. I w niedziele będę stosować cheat meal? Np kebab zamiast obiadu czy ciasto na podwieczorek. Oczywiście nie zrezygnuje z ćwiczeń tylko żeby moc jeść te płatki smakowe np 2 razy na tydzień bo przyznam ze tesknilam za starymi potraeami ale nie chce wracać do starych przyzwyczajeń tak do końca . wiem ze efekt JoJo to po pierwsze a po drugie poprostu kiedy mam wszystko uporzadkowane i ilość kalorii na miejscu to lepiej się czuje, wole ten styl życia.

Ktoś Ci zabrania jeść oszukane posiłki w czasie redukcji? Właśnie teraz mają one sens a nie po wyjściu z niej. Poza tym, skoro jesteś już pół roku na tak niskich kcal, to nie ma co czekać miesiąć, tylko wychodzi z tego jak najszybciej.

Poza tym dodawanie 100 kcal co tydzień to mija się z celem, dużo więcej dodawaj :) i nie bój się o zalanie. W miarę pilnuj kcal i tyle

Jeśli nawyki są powoli ukształtowane ot racja nie ma sensu wracać do starych, ale owszem jakiś cheat od czasu niczego nie zepsuje

dokladnie, nie dodawaj po 100kcal bo bedziesz znow tkwila dlugi czas w reukcji tylko dodaj wieksza ilsoc kcal lub zrob revers diet czyli dodaj z 20% zapotrzebowania na ktorym stanelas i w nastepnym tyg znow dodaj 20% i pozniej mozesz dodawac po 100, 150kcal w zaleznosci od tego jak szybko chcesz wejsc na mase i w zaleznosci od samopoczucia oraz tendencji do zalewnia , ja w twoim przypadku po tak dlugiej redukcji dodalbym 500kcal+ i pozniej powoli wchodzil w mase.