Krótko i na temat.
Mam wątpliwości dotyczące proporcji makroskładników.
Przekopałem już chyba pół internetu i na wiele pytań znalazłem odpowiedzi. Temat ten i podobne śledzę już jakiś czas jednak wciąż się uczę.
Słyszałem o opiniach twierdzących, że należy spożywać 0,8 g białka na kg masy ciała w przypadku małej aktywności fizycznej, w jakimś przedziale około 2 g na kg masy ciała spożywać powinna osoba o średniej/ wysokiej aktywności fizycznej oraz jakieś tam wyższe wartości w okolicach 3,2 g na kg masy ciała dla osób bardziej zaawansowanych.
Naturalnie znam podstawy diety dotyczące źródeł makro, ilości posiłków, odstępu między nimi...
Opierałem się do tej pory o wyliczenie zapotrzebowania kalorii które kalkulator https://www.sfd.pl/art/Kalkulatory/Kalkulator_kalorii_BMR-a3734.html wyliczył mi następująco:
WSKAŹNIK BMR
1967 kcal
ABY UTRZYMAĆ WAGĘ
3393 kcal
z czego podstawę dla mnie stanowiła górna wartość kaloryczna 1967.
Moja dieta opiera się głównie na kurczaku,ryżu, kaszy, warzywach i owocach. Nie jem żadnych śmieci.
Jeśli chodzi o mnie to:
mam 25 lat
ćwiczę 5 razy w tygodniu pn-pt
weekendy zostawiam na regenerację
waga 85kg
wzrost 180
Ważna rzecz o której muszę wspomnieć to to, że bezpośrednio od siłowni mam bardzo dużą przerwę. Ćwiczyłem jakieś dwa lata temu,jednak nie osiągnąłem zbyt dużo. Mówię otwarcie.
Ćwiczę od około pół roku domową kalistenikę, tj.robię pompki, przysiady, brzuszki, dipy itp. rzeczy oraz aeroby na stacjonarnym rowerze.
Jestem na etapie kolekcjonowania sprzętu na domową siłownię bo tym z racji tego, że bardzo mi tego brakuje - chciałbym się zająć już na poważnie.
Wiem, że tematów dotyczących diety jest bardzo dużo i prawdopodobnie pierwsze co przyjdzie wam do głowy to odesłać mnie do pokrewnego tematu - jeśli jest taki którego nie czytałem, choć było ich dużo niemniej będę bardzo wdzięczny jeśli ktoś rozwieje moje wątpliwości dotyczące ww. proporcji procentowych tj. udziale białek tłuszczy i węgli w diecie dla ćwiczącego na siłowni.
Moim celem w początkowej fazie będzie zrzucenie paru kilo, czyli pewnego rodzaju redukcja jak to się nazywa ponieważ uważam, że budowanie masy mięśniowej od pierwszych tygodni w moim przypadku się nie sprawdzi. Taki zamierzam zrobić pierwszy cykl - redukcję wagi. Około 6-8 tygodni. Następnie jak zredukuję to co zbędne będę dietę oraz ćwiczenia będę rozpisywał już pod kątem powiększenia masy mięśniowej.
Bardzo dziękuję za czas poświęcony na ten referat i serdeczne dzięki za ewentualne zainteresowanie.
Pozdrawiam!