Mam pytanie a zarazem chciałbym usłyszeć opinie innych co do ilości posiłków dnia.
Jeszcze jakiś czas temu jadłem 3 posiłki dziennie, a w miedzy czasie coś zjadłem. Odkąd chodzę na siłownię zacząłem jest więcej z tym, że ciężko było by mi jeść te 5 posiłków dziennie wiec jem praktycznie cały czas. Po śniadaniu w domu kolejkę śniadanie w pracy następnie jakieś wafle ryżowe,owoc później obiad w domu. Następnie jakieś owoce albo coś słodkiego z musli na koniec kolacja jakieś kanapki czy jogurty, czasem jakieś konkretne danie.
Czy przyjmując takie ilości posiłków (nie ma w tym żadnych fast foodow) dorobie się brzucha czy jednak to "moje" odżywianie nie jest takie złe?