Redukcja tkanki tłuszczowej - brak efektów

witam. Zacznę od tego, że cale moje zycie jezeli chodzi o sport zaczelo sie dopiero 2-3 miesiace temu. Wczesniej gdzies tam biegalem 1-2razy w tygodniu ciagle jedzac chipsy i batony. Od 2 miesiecy trenuje crossfit i jak znajde czas to biegam. Staram sie jesc zdrowo, wyliczylem kcal na ktorych nic mi nie spadlo i od jakiegos miesiaca siedze na 1800kcal - waga leci fajnie, obwody uda i lydki tak samo spadaja, niestety pas sie nie rusza. 2 Miesiące ciezko trenuje crossfit i tak naprawde powoli sie denerwuje dlaczego obwod pasa nie ulega zmianie- ciagle 98cm. Co powinienem zrobic? Od 4dni jestem na diecie niskoweglowodanowej- 120g wegli , 92g tluszczy i 120g bialek w ciagu dnia przy 1800kcal, zobaczymy czy cos tym sposobem sie ruszy. Jakies rady? duzo osob mowi mi ze sie gloduje , ale tak naprawde 1800kcal mi starcza. Pozdrawiam i z gory dziekuje za rady.

18 lat, 90 kg wagi i 1,82 cm wzrostu i siedzisz na 1800 kcal? Przecież to jest poniżej Twojego BMR? Ludzie Ci mówią wkoło, że źle robisz a Ty nie reagujesz? Jesteś na dobrej drodze by się wykończyć...

1800 kcal starcza dla Twojej psychiki, ale nie dla ciała.

Nic w tym dziwnego, że przy takim głębokim deficycie energii waga leci bowiem masa ciała nie jest wyznacznikiem sylwetki. Niskokaloryczne diety przyczyniają się m.in. do wzrostu sekrecji kortyzolu, upośledzenia wydzielania leptyny, a także do obniżenia poziomu hormonów tarczycy, gdyż w tym przypadku przemiana materii w komórkach ulega spowolnieniu. Taka odpowiedź hormonalna z pewnością może przyczynić się do dekompozycji sylwetki czyt. (brak jędrności, niski poziom tkanki mięśniowej, otłuszczenie w pasie etc). 120g białka przy Twoich warunkach fizycznych to absurd, organizm przy takiej podaży protein zacznie sięgać po alternatywne źródło energii czyli aminokwasy zmagazynowane w komórkach mięśniowych, co wyraźnie prowadzi do ubytku masy mięśniowej.

Bcaa Cie nie uchroni, kolego.



Zmieniony przez - dudee w dniu 2017-05-02 20:06:23

na 1800 kcal to i starsze panie bywają głodne Jak ja bym chciała nie być głodna na 1800 I jeszcze dodam, że 2 miesiące, to nie "już dwa miesiace" a "dopier dwa" cierpliwości trzeba i rozsądnego podejścia do diety, bo magiczne przemiany z grubasa w fit modela w miesiąc, to tylko w fotoshopie są możliwe. Więcej jedzenia i wiecej cierpliwości.

Te 120g białka przy wadze 90kg to także nieporozumienie. O 1800 kcal już pisałem. Szczerze mówiąc to nie rozumiem jak ludzie mogą tak niszczyć siebie i swoje zdrowie. To jest po prostu chore.

Lub na fanpag'u niektórych ''trenerów personalnych'' gdzie dzieje się magia. :)

Dziekuje za odpowiedzi. Od dzis wszedlem na nieco wiecej kalorii bo 2100, jem produkty wysoko bialkowe i wysoko tluszczowe, ograniczam weglowodany do minimum ( około 120g) i myślę, że wreszcie ten pas sie ruszy , bo ponoć schodzi on ostatni. jakies rady jeszcze ktos cos :)?

Podejrzewam spaprany metabolizm przez zbyt niskie kcal. Jest prosta zasada jeśli chodzi o odżywianie: "mniej wcale nie znaczy lepiej" - i właśnie przekonujesz się o tym na własnej skórze. Organizm broni sie rekami i nogami, bo dostał cynę, że nastały głodowe dni - a zaprogramowany jest na przetrwanie, więc odkłada co się tylko da do magazynu, w postaci tłuszczu.

Czyli co polecacie zrobic? 2100kcal dzis zaczalem tak jak wyzej napisalem wszystko , mam zwiekszyc jeszcze i ten metabolizm rozpedzic? z tym ze ja naprawde nie potrzebuje wiecej jesc i ciezko mi to uzupelniac.

Ile wyszło Ci w zapotrzebowaniu? Liczyłeś ? https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne,_skł._prod._żywnościowych,_%_bf-t276436.html

Sukcesywnie bym dodawała co tydzień, bo inaczej całkowicie metabolizm może klapnąć.
Głód nie jest odzwierciedleniem poprawnej puli kalorii.

Sugeruje zrobić podstawowe badania: morfologia, tsh, ft3, ft4, kortyzol, testosteron, lipidogram.

https://www.sfd.pl/Długa_redukcja_Mężczyzno_zbadaj_się!-t1125995.html