Anonim
Witam,
od jakiegoś czasu nie mogę patrzeć na mięso przygotowane "beztłuszczowo", dlatego zacząłem robić sobie marynatę z przypraw i oliwy z oliwek. Zastanawiam się tylko w jaki sposób liczyć tak dodaną oliwę? Bo przecież podczas przygotowywania mięsa część tej oliwy ubywa.
Przykładowo dzisiaj przygotowałem sobie 800g indyka z marynatą z 40g oliwy (to na 2 dni :) ) i wrzuciłem to na elektrycznego grilla. Do tej pory wliczalem taka liczbę do diety, jaką dodałem, ale zastanawiam się czy nie jest to ilość za duża.
od jakiegoś czasu nie mogę patrzeć na mięso przygotowane "beztłuszczowo", dlatego zacząłem robić sobie marynatę z przypraw i oliwy z oliwek. Zastanawiam się tylko w jaki sposób liczyć tak dodaną oliwę? Bo przecież podczas przygotowywania mięsa część tej oliwy ubywa.
Przykładowo dzisiaj przygotowałem sobie 800g indyka z marynatą z 40g oliwy (to na 2 dni :) ) i wrzuciłem to na elektrycznego grilla. Do tej pory wliczalem taka liczbę do diety, jaką dodałem, ale zastanawiam się czy nie jest to ilość za duża.
Krzysztof Piekarz
anubis84
