Opracowałem sobie taki plan treningowy na sam początek, oparty w sumie tylko na wiedzy z internetu i poradach znajomych z rocznym stażem, więc zdecydowanie nie ekspertów, tudzież postów na tym forum, więc pewnie doskonały nie jest, dlatego proszę o porady: co zmienić, co dorzucić, co wyrzucić. Generalnie to FBW.
A:
Przysiady ze sztangą na barkach 5s po 5p
Podciąganie sztangi w opadzie (Wiosłowanie) 5s po 5p
Pompki na poręczach 3s po 8p
Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej 5s po 5p
Uginanie ramion stojąc z drążkiem łamanym 3s po 8p
Wyciskanie francuskie sztangi nachwytem leżąc 3s po 8p
Skłony tułowia w klęku na wyciągu (Allahy) 3s po 10p
Wspięcia na palcach na suwnicy 3s po 8p
B:
Martwy ciąg 5s po 5p
Wyciskanie żołnierskie(OHP) 5s po 5p
Podciąganie na drążku nachwytem 3s po 8p
Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej w wąskim uchwycie leżąc 3s po 8p
Uginanie ramion z hantlami stojąc 3s po 8p
Deska(Plank) 3 serie
Wspięcia na palce stojąc na maszynie z obciążeniem 3s po 8p
Poniedziałek: Trening A
Wtorek: wolne
Środa: Trening B
Czwartek: Cardio - Bieganie
Piątek: Trening A
Sobota: wolne
Niedziela: Cardio na Orbitreku
Bieżnię i Orbitrek mam w domu tak więc myślałem żeby sobie takie treningi wpleść pomiędzy dni treningowe na siłowni.
Jakiejś redukcji ogromniej nie chcę robić z tego względu, że teoretycznie wskaźnik BMI wskazuje mi na wagę prawidłową - i faktycznie, znaczącej nadwagi nie ma, jednak bliżej mu do nadwagi niż do środka
Jakby kolejność była do poprawy - to wiem jak partiami układać wiec jak coś to jescze to posortuję, bardziej chodzi mi o zasadność stosowania wymienionych przeze mnie ćwiczeń niż o kolejność.
Z góry dzięki za wszelkie sugestie, pozdrawiam.