Podciaganie - poczatki oraz wyjscie z trudnej sytuacji.

Dzisiaj zamontowalem samorobke drazek do podciagania. Po tygodni bede chcial zaczac cwiczyc na niej. Nigdy wcześniej sie nie podciagalem. Nachwytem moze 3 idealnie technicznie a podchwytem ze 6. Zaznaczam ze trenuje prawie pol roku push pull i od ekto ladnie plecy sie poszerzyly jednak podciaganie da mi jeszcze więcej.
Po pierwsze nie wiem jak zacząć przygodę z drazkiem a po drugie jak dolaczyc to do treningu. Plecy z bicepsem ćwicze z przerwami 3 i 4 dni przerwy majac takie cw

1. Mc. Wioslowanie hantlami. Wznosy ramion na boki w opadzie
2. Przyciaganie wyciagu górnego do klaty . wioslo sztanga i szrugsy.
Jak włączyć podciaganie ?

2 pytanie to takir ze za jakis czas na 10 dni wyjeżdżam za granice na urlop. Jesli chodzi o suplementy to teraz biore bialko bccaa i kreatyna. Raczej bez sensu jest brać to jednak zastanawiałem sie nad bialkiem. Nie wiem tylko czy w samolocie nie zrobia afery na "proszek"
Jesli chodzi o diete to nie wiem czy będzie czas na to. Bardziej bede sie trzymal nie podbijania kalorri za mocno. Co do treningu to moze byc tak by zrobic co drugi dzien
1. Pompki
2. Unoszenie ciala w oparciu o lawke ( triceps)
3. Przysiady
4. Wykroki
Nie wiem co na plecy i biceps i barki znaleźć. Jakies rady co do ogólnego sposobu życia w te 10 dni? Pojadę tam przede wszystkim zwiedzać jednak nie chce całkowitego bez ruchu mięśni


Zmieniony przez - Szkielet34232 w dniu 2017-05-14 22:28:50

Tu nie ma filozofii, wrzuć podciąganie na sam początek kiedy masz najwięcej siły i rób 5 x 5 .
Na wyjeździe możesz poćwiczyć swoim schematem, choć do tygodnia czasu przerwy szkody nie zrobi.

Wywal to unoszenie ramion w opadzie chyba, że wraz z plecami i bicepsem robisz tył barków. A zestaw masz ok.
Na urlopie staraj się dobrze odżywiać i jak będziesz się ruszał to te 10 dni tragedii w formie nie zrobi.