Miałem naciągnięty mięsień nadgrzebieniowy. Zrobiłem przerwę od treningów ponad miesiąc i ból w 90% ustał. Boli mnie tylko, gdy unoszę rękę nad głowę i pcham w stronę głowy. W porównaniu z tym co było jest lepiej.
Chce sobię wzmocnić rotatory barku, tylko nie wiem czy ćwiczenia robić dopiero za jakiś czas aż ręka będzie w 100% sprawna, czy już mogę powoli zaczynać?
Czy ktoś miał podobną kontuzje i ile mieliście przerwy?
Pozdrawiam