Intensywny trening na masę - częstotliwość.

Witam. Przeszukałem forum ale nie znalazłem podobnego dylematu...
Jadę od około 3 miesięcy treningiem na masę. Nie będę się tu rozpisywał o swoich predyspozycjach, diecie itp itd... Generalnie przez te 3 miesiące schudłem około 5 kg, teraz sukcesywnie robię suchą masę mięśniową i jest już na liczniku 76.5 kg. Mój trening wykonuję w poniedziałek, wtorek, czwartek i piątek. Lub jak by to nazwać tak powinienem wykonywać. Zależy mi na jak najlepszym rozwoju mięśniowym więc biorę pod uwagę to że bardzo ważna jest regeneracja... Ale problem tkwi w tym że tak mi się chce nap******** na siłowni że mógłbym chodzić od poniedziałku do niedzieli, siedem dni w tygodniu. Mam tyle energii, siły, witalności i co najważniejsze ochotę że nie mogę usiedzieć spokojnie na dupie! I teraz pytanie - jeśli plan przewiduje zrobienie w ciągu tygodnia wszystkich partii (pon - klata tric, wt - plecy, bic, czwartek barki i piątek nogi) to czy bez przerwy jeśli będę jechał pon - klata tric, wt - plecy bic - sroda barki, czwartek nogi i znowu piątek klata tric, sobota plecy bic to czy mięśnie zdążą się zregenerować, będą rosły, nie będę ich przepalał czy coś?

Na dłuższa metę się zajedziesz. Można tak trenować ale maks kilka tygodniu po czym trzeba zluzowac . 4 dni treningowe są optymalne .


Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2017-05-24 00:20:11

Jeśli tak lubisz kulturystyke to ćwicz tak, by czerpać z programu jak najwiecej korzyści, a wiec nie codziennie . Osobiście nie ćwiczę więcej niż dwa dni z rzędu bo czuje już zmęczenie materiału .

Jak czytam teksty, że kogoś siłownia roznosi i mógłby ćwiczyć codziennie to się zastanawiam, jakim planem ćwiczy ten osobnik i jakimi ciężarami operuje. Bo rozpisując mezocykl treningowy na fazy akumulacji i intensyfikacji organizm dostaje taki wp******, że człowiek zwleka się z łóżka obolały, zakwaszony i ogólnie rozbity - przynajmniej pod koniec mikrocyklu. Jeśli tak nie jest: albo jest na bombie, albo ma cipowate treningi.

Najprostsza rada" dokładaj obciążenia. Albo powtórzeń. Co tydzień. Zdaj relację po 6 tygodniach ciągłego dokładania:)

No jak chłopak zrobi serie martwych ciągów na 220kg to mu się odechce treningu pleców na kilka następnym dni.