Szacuny
2
Napisanych postów
454
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
3468
mam dziwny problem :) zawsze przed jakimś ważnym wydarzeniem w moim żyćku :P np. biegi gminne ;) lub ważny mecz czy turniej :D mam bóle brzucha oraz biegunke i strasznie sie denerwuje :P
hehe wiem że troszke to śmieszne ale jest jakiś sposób aby tego uniknąć :D
Szacuny
15
Napisanych postów
3044
Wiek
34 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
32840
ja moge dac pare sposobow na podniesienie morali, no to tak, w sumie ja tez mam podobnie ze mnie brzuch boli przed jakimis zawodami , z tym ze juz podczas zwykle przechodzi albo to mi podnosi ambicje i daje z siebie wiecej (tak jest lepij bo lepsze wyniki a, jak mam juz opcyk to na luzie podchodze i idzie gorzej) hm.. zeby troche podniesz pewnosc siebie (bo w tym problem zaloze sie) zadawaj sie duzo z dziewczynami czasem pograj w te dziedzine z gorszymi , czasem z lepszymi, czasem sobie popyskuj i sie lepiej poczujesz mi to pomoglo =] hehe i jest lepiej akurat jutro mam zawody w kosza heh, mozesz jeszcze walnoc piwko z godzine przed dla rozluźnienia =] z tym ze Ci wchodzic nie bedzie w takiej sytuacji heh
Szacuny
0
Napisanych postów
452
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
3106
Pavlo ma rację, jak juz jestes na zawodach to najlepiej caly czas gadac z roznymi ludzmi, rozgrzewke robic ze znajomymi i rozmawiac o normalnych rzeczach. Staraj sie nie myslec, ze chwile musisz wystartowac, postaraj sie rozluznic. Ja na dodatek przed kazdymi zawodami pije "Vigor Stress" i musze przyznac, ze calkiem niezle na mnie dziala, nie staresuje sie tak bardzo jak kiedys. Poza tym mysl o wszytskim optymistycznie i wtedy na pewno bedzie lepiej
Szacuny
2
Napisanych postów
454
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
3468
To że się nie stresujesz tak jak kiedyś może być skutkiem przyzwyczajenia się, po prostu już przeszłaś przez wiele startów :D Mam nadzieję że też się przyzwyczaje, gram lige praktycznie co tydzień więc bedzie <spoko>
Szacuny
11145
Napisanych postów
51525
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Podpisuję się pod wcześniejszymi podpowiedziami, ale chciałem dodać jeszcze jedno.
Duuuuuużo trenuj. Pamiętaj, że zawody wygrywa się na treningach. Jeżeli wewnetrznie zaczniesz czuć, że zrobiłeś postępy i jesteś dobrze przygotowany to zamiast bać się zawodów, nie będziesz się mógł ich doczekać. Zamiast stresu pojawi się przyjemna adrenalinka bo będziesz wiedział, że wystarczy że osiągniesz swój normalny poziom, a start będzie udany.