Żywienie w czasie rekonwalescencji

Cześć!
Niestety idę w połowie lipca na operację kręgosłupa.
Jak powinienem się odżywiać w czasie rekonwalescencji?

Wiele osób twierdzi "że po operacji wyciąga (cokolwiek to znaczy) i trzeba więcej jeść do pełnej regeneracji".
Ja jednak jestem uśpionym grubasem.
Na codzień triathlon, bardzo długie dystanse metabolizm ostro pędzi.
Potem na pewno trochę minie dopóki nie wrócę na trasę (o ile w ogóle...).
Spodziewam się po tygodniu już wyjść i zacząć cokolwiek.
Czy obniżyć kalorii?
Czy zrezygnować z węgli?

Proszę o wszelkie rady.
Pozdrawiam.

Hej, podczas rekonwalescencji warto zadbać o produkty, by były jak najmniej przetworzone, bilans okolice zera, by organizm miał siłę się regenerować.
Skupić się na rehabilitacji, relaksie, śnie, odpoczynku. A później w miarę sił, po konsultacji z lekarzem, fizjo ew. wrócić do ćwiczeń.


Edit.: Nie ma powodu, by unikać węgli, przyjęłabym "tradycyjne makro" 2g białka, 1-1,5g tłuszczy i reszta węgle.
Bez kombinacji, nie ma co utrudniać sobie życia, szczególnie w takim czasie.


Zmieniony przez - blue_hope w dniu 2017-06-29 10:46:39

Ja ogólnie jem bardzo zdrowo, nieprzetworzone, jednak z racji sportu nie unikam węgli.
Po treningu i czasem w czasie, kiedy mam długie wybieganie lub rower to proste też wpadają.

Może okolice zera, dam ok 2500 kcal ale podwyzsze białko?

Białko jak najbardziej warto dać trochę wyżej w celu poprawy regeneracji w czasie rekonwalescencji. Bilans kcal bliski zera lub lekko dodatni. Zdecydowanie nie może być ujemny.