Kupiłem białko serwatkowe WPC ponieważ ćwiczę i jak troszkę tego wziąłem po treningu to pare dni później wysypało mnie masakrycznie ,wyskakiwały wcześniej ale nie w takiej ilości jak teraz ,po tym wszystkim robią się blizny które mi przeszkadzają.
Kupiłem również tabletki na cere (kosmetyczka mówiła ,że mogą pomóc) :
-SWANSON ZINC (GLUCONATE)
-SWANSON SELEN
-WITAMINY NA UZUPEŁNIENIE OLIMP MULTIPLE SPORT 2 RAZY W TYG TYLKO W DNI ĆWICZĄCE (TO SAM KUPIŁEM I NIKT MI NIE DORADZAŁ)
Nie wiem czy to coś daje ,może biorę z niecały tydzień 1 tabletke na 1 dzień ,chwilę muszę poczekać może.Jedno jest pewne ,białka serwatkowego już nie ruszę bo po tym jest masakra.
Chciałbym wiedzieć co zrobić żeby te krostki nie wyskakiwały ,wciąż mam kompleksy przez to i zawsze staram się pozbyć tego.Proszę o napisanie co może mi pomóc w tym i jak wy pozbyliście się tego ,sytuacja jest dla mnie poważna... Proszę też niektórych ludzi o niewyśmiewanie się.