poniedziałek góra brzuch (abs z kimś)
pompki max
pompki odwrotne max
podciąganie max
pompki na pieska [barki] max
taki obwód 2-3razy
brakuje mi jedynie ćwiczeń na biceps, obciążeń nie mam, jedynie 2x2 kg hantle i butle 5l,w sumie to jeszcze atlas taki stoi u mnie w domu, więc z nim też coś mogę robić np przyciąganie drążka, ale to chyba już będzie za duzo na klatkę? a na siłkę wpuszczą mnie dopiero za rok [mam 15 lat i jestem dziewczyną]
wtorek tabata/interwały na szybkość
środa nogi
wyskoki z hantlami
krzesełko z obciążeniem
przysiad sumo z hantlami lub butlą
zakrok w bok, przysiad, zakrok w bok
wznosy bioder na piłce
wznosy bioder (pulsowanie)
ośle wspięcia (łydki)
Na tym atlasie jest takie przyrządzenie, które pokazuje ćwiczenie podobne do martwego ciągu, ale boję się, że zrobię sobie krzywdę i nie wiem jak się za to zabrać.
2/3/4 s
czwartek
góra+brzuch
piątek tabata/interwały
sobota rest
niedziela rest/ później może stabilizacja(taki trening podchodzący pod interwały też z centrumsportowca) im bardziej będę wytrenowana
nie wiem czy nie za dużo+ wydaję mi się że trening nóg zaraz po interwałach też może być ciężki
no i co do diety i sylwetki to teraz jestem na redukcji,a raczej ją kończę, ponieważ chciałam dla siebie dobrze wyglądać i mieć niski poziom bf%, po prostu tak się lepiej czuję. Od stycznia pracowałam 'na masę' gdzie spotkało mnie dwa razy przetrenowanie i kontuzja miesiąc gdzie trenowałam górę i znowu zrobiłam kontuzję. Widać dużą zmianę w mojej sylwetce, przytyłam też nie tylko w mięśnie, ale ogółem, więc chciałam to spalić. Teraz chciałabym utrzymać ten bf% ale budować siłę,szybkość, wytrzymałość. I moje kolejne pytanie czy kiedy trenuję interwały itp i chcę być szybsza to potrzebuję jeść więcej niż moje zapotrzebowanie czy na równi z nim?