Tym razem pytanie nie dotyczy mnie tylko kolegi.
Kolega jak w temacie brał propa, tren ace, wino tab, clen. Cykl trwał ok 12-13 tyg. Po skończeniu propa po 2 dniach zaczął wbijać hcg 2500iue3d łącznie 15000iu. Po skonczeniu hcg zrobił badania : Morfologia w normie, AST, ALT Billirubina w normie, Cholesterol w normie, Prolaktyna 22 (norma 4-15) Estradiol 3 (norma 7,5-42). Od jutra kolega planuje wskoczyć na sermy. O ile prolaktyna rozumiem że może być podniesiona o tyle dziwi mnie dlaczego ma tak zaniżone estro? Tym bardziej po skonczonym hcg? Aby obniżyć prolke pod ręką ma cabaser myśle że 2 tabsy załatwią sprawę ale jak podbić estro? A może nie podbijać a wskakiwać na sermy? A może wstrzymać się z sermami i pociągnąć jeszcze hcg żeby estro podskoczyło? Wypowie się ktoś ogarnięty w temacie?
Stoję przy wejściu a wiara w szoku! W ogóle pakuje już prawie pół roku!