Dla kobiety takie śniadanie ma być. A chleb jest żytnio-ryżowy/orkiszowy na zakwasie robiony w domu. Więc takie śniadanie może być jak najbardziej przed treningiem? Czy jest to zbyt małe śniadanie? Bo już sama nie wiem...
To jeszcze się dopytam: co proponujecie zjeść po treningu (jeżeli na śniadanie zjem takie śniadanie jak napisałam wyżej)? Mogą być płatki jaglane z bananem i odżywką?