Praca w godzinach nocnych.

Witam wszystkich,

nie wiem czy w dobrym dziale dlatego w razie czego proszę o przeniesienie. Aktualnie trenuje treningiem push/pull 3-4 dni w tygodniu zależy jak wypadnie. Od 2 tygodni zacząłem pracę w godzinach porannych/nocnych mianowicie o 4 (do około 12), wstaję wcześniej bo o 3. Możecie doradzić jak sobie radzić z regeneracją, staram się kłaść o godzinie 21 (także te 6 godzin snu wpada przeważnie) po pracy też staram się zrobić drzemkę tylko nie wiem ile ona powinna trwać, pół godziny czy może 2? Trening powinienem robić od razu po pracy czy może po tej drzemce ? Mógłbym brać jakieś suplementy, które by mogły pomóc w regeneracji czy lepszym śnie tylko jakie ? Dietę trzymam jem posiłek o 4 później o 7 następny o 10, kolejny po powrocie z pracy około 13, następny po drzemce około 17 i jeżeli jestem głodny to delikatna kolacja około 19-20. Jem posiłki w ciągu dnia przez 16 godzin więc mój żołądek czy co tam, pracuje ma ledwie 8 godzin odpoczynku także też nie wiele, nie wiem czy to dobrze ? Jak by ktoś mógł coś podpowiedzieć jak sobie z tym wszystkim radzić i jak to ogarnąć byłbym wdzięczny. Oczywiście jak mam wolne 2 dni w tygodniu to staram się odespać po jakieś 10 godzin :)

Witaj,
jeśli chodzi o organizację dnia, to kwestia mocno indywidualna i uzależniona od rodzaju pracy. Ja pracuję 2 dni po 12 godzin z czego jeden to dniówka (6-18), drugi nocka (18-6). Po tym jest te 2 (a właściwie 1,5) dnia wolnego.
Jeśli możesz usnąć o 21 to elegancko
Co do drzemki. Jak najbardziej jest wskazana jeśli jest taka możliwość. Dlugość? Tyle ile potrzebujesz
Co do treningu to przetestuj jedną i drugą opcję i wybierz te dogodniejszą dla Ciebie Ja po dniówce u siebie nie widzę szans na trening. Po drzemce nie próbowałem, bo już nie za bardzo mam czas
Co na regenerację? Może się przydać Gaba dla poprawy jakości snu. Jeśli są niedobory cynku, magnezu to może również pomóc ZMA. Jeśli są problemy z zasypianiem to melatonina, tryptofan
Poza tym suple typowo prozdrowotne jak witaminy, vit c, d3 + k2, O3

Odespac nie odespisz - wiem z wlasnego doswiadczenia.
Nie dasz rady spac dluzej przed praca? Jakies 7,5-8 godzin? Bez drzemki po.
Ewentualnie trening od razu po robocie, micha i do spania.
Generalnie to nie sa typowe nocki, gdzie zaczynasz o 20:00, a konczysz 6-7 rano. Okolo poludnia, po dawce kofeiny ok 200-250mg trening powinien pojsc bez problemow.
Kombinuj.

No właśnie to wszystko jest kwestia indywidualna i trzeba znaleźć swój rytm Ja osobiście wolałbym chyba 6h z drzemnką, ale to już co kto woli,

spie po 5 czasami 6h , i daje rade , nikt mi nie obiecywal ze bedzie lekko ? i jakos daje rade ,wiec nie szukaj wymówek !
do roboty !!!!

A do ilości snu organizm się adaptuje

Przede wzustkim dopnij dietę i dostosuj intensywność treningów pod swoje możliwości regeneracjne. Co do snu, cóż, nie każdy może sobie pozwolić na 8 godzin wylegiwania.