Koniec redukcji

Siema, jak u was wyglądał koniec redukcji, przechodziliście od razu na masę (ile kcal dodawaliście względem kalorii na redukcji), czy robiliście reserved a może jakoś inaczej?? :)

Najlepsza opcja jest wejść na swoje zero kaloryczne i ba takim bilansie troche odpocząć . Potem można modyfikować i podbijać kalorie .

Reserved? Co mieliśmy rezerwować?

Kończysz redukcję np. na 2000kcal, no to jak już chcesz przechodzić na masę to dodajesz stopniowo kalorii, dorzuć 500kcal, patrz przez tydzień/dwa co się dzieje, jak za mało kalorii to dorzucisz kolejne 500 czy 300. Na podstawie obserwacji stwierdzisz czy trzeba zwiększyć, zostawić czy może zmniejszyć

Ja dodałem dwa razy po 15 % z ilości kalorii na których skończyłem redukcję a potem stopniowo dodawałem 100 kcal. Przy tym zamieniłem stopniowo cardio na aktywnosc w ciagu dnia (spacery) i od konca redu (miesiąc i 10 dni) waga wzrosła o zaledwie 0.8 kg a 1100 kcal na +

każdy organizm jest inny, na pewno po redukcji nie ma co dodawać śmiesznie małych iości kalorii bo się moze okazać ze jak będziesz dawał 100 co tydzien to sie okaże że nadal przez parę tygodni będziesz nadal na redukcji bo to bedzie ponizej Twego zapotrzebowania.

Nic kompletnie nie wiadomo na Twój temat - ile trwała redukcja, ile kalorii obecnie spożywasz etc..
Tego typu informacje są istotne.

Generalnie pierwsza zwyżka kaloryczna powinna być gwałtowna (do CPM pomniejszonego o około 10-15%) tylko w taki sposób można wyraźnie poprawić aktywność i wydzielanie poszczególnych hormonów. Powolne zwiększanie energii w diecie naraża nasz organizm na niekorzystną ekspozycje deficytu kalorycznego.

Reverse* diet - nie reserved diet.

Napisz coś więcej o sobie.

Reverse diet ma sens, np. w sytuacji, gdy planowałeś krótką redukcję. Zmniejszyłem kcal dość znacznie, już na początku i po miesiącu wychodzisz z niej dodając po 100kcal tygodniowo, przedłużając tym samym redukcję. W innym przypadku od razu wchodzisz na zerowy bilans kcal aby doprowadzić równowagę hormonalną do normy.