Ja bym został na planie bardziej złożonym na tym okresie mini cut, tak abyś każda partię też trenował co najmniej dwa razy w tygodniu.
Musisz też dobrze ocenić aktualny poziom bf, bo jak jest dość duży to może trzeba przeprowadzić normalną redukcją, a nie bawić się mini cut.
Plan jest całkiem ok tylko zmieniłbym w nim kolejność ćwiczeń i zaczynałbym od tych najtrudniejszych.
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!