Anonim
Siemka walnalem juz 3 strzaly tescia i ponad 20 tabsow mety , jestem pod koniec 2 tygodnia i mam problemik. Dzisiaj wypadal 4 strzal, ale zdecydowalem sie nie walic bo od poczatku cyklu odczuwam lekkie bole serca - mocniej odczuwalne po wstaniu z lozka, szczegolnie nazajutrz lub na 2 dni po zastrzyku (mam to od 1-go strzalu). Boje sie troche zawalu (kiedys i tak pewnie przyjdzie, ale moze jeszcze nie eraz 
), co mi radzicie ? Wiem ze metka tez nie jest za dobra na serce, biore profilaktycznie biovital ok. 2-3 tabsy dziennie ale chce poznac Wasza opinie - walnac strzala nastepnego czy odpuscic ? Dodam, ze kiedys mialem dosc spora nadwage , ale potem mocno schudlem - mimo to czasem lekkie klucie w sercu sie pojawialo. Rozpoczecie koksowania bylo glupota, ale mam takie dziwne "przeczucie", ze kazdy nastepny zastrzyk zle moze sie skonczyc... Isc do lekarza i sprawdzic czy jechac dalej ? Dzieki za odp.
), co mi radzicie ? Wiem ze metka tez nie jest za dobra na serce, biore profilaktycznie biovital ok. 2-3 tabsy dziennie ale chce poznac Wasza opinie - walnac strzala nastepnego czy odpuscic ? Dodam, ze kiedys mialem dosc spora nadwage , ale potem mocno schudlem - mimo to czasem lekkie klucie w sercu sie pojawialo. Rozpoczecie koksowania bylo glupota, ale mam takie dziwne "przeczucie", ze kazdy nastepny zastrzyk zle moze sie skonczyc... Isc do lekarza i sprawdzic czy jechac dalej ? Dzieki za odp.
Krzysztof Piekarz
Altis
LL COOL J
"
MIX_Master
MANIAC GYM
