SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Nietypowy problem przy pierwszym cyklu sterydowym

temat działu:

Doping

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5916

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 73 Wiek 34 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 8534
Synek, masz ty jakieś pojęcie o diecie:D? O treningu, cokolwiek : D?
Półtora miecha ćwiczysz.. waćpanie, to jest mniej niż 30 treningów na siłowni. Zdajesz sobie sprawę? Nie masz żadnego pojęcia o technice ćwiczeń. Progresowaniu. Nie znasz ni w ząb własnego ciała i reakcji na dane ćwiczenia. Nawet nie zadałeś sobie trudu pójścia do fizjo zapewne, by zbadał twoją mobilność i nakreślił gdzie masz przykurcze, gdzie mogą tkwić twoje punkty spustowe w tkance łącznej. A ty chcesz to jeszcze zabetonować towarem. Nie to, że siła na początku rośnie z treningu na trening, to jeszcze chcesz dowalić progres testem. No, geniusz : D Pozrywasz ścięgna i więzadła. Tym bardziej, że test upośledza syntezę kolagenu. A uwierz mi, że na początku przygody z siłką cały aparat ruchu dostaje ostro w dupę... stąd te śmieszne FBW. Żebyś się nie zabił, kierwa. CD
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 73 Wiek 34 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 8534
Tobie w głowie tylko sterydki, przysadka, łysienie i chooy z gino. Czytałeś o wpływie na ciśnienie? Hematokryt, rozwój miażdżycy przy rozjechanym lipidogramie? O trzymaniu potasu, wapnia? Nawet głupie 100mg omy tygodniowo może ci rozwalić te parametry do cna. Ty nie masz bladego pojęccia jak twój organizm zareaguje na syntetyk a już cykle planujesz : D Zaczynałem pakować w wieku 17 lat, do teraz, przez 10 lat, nabrałem dośwaidczenia. Zrobiłem kurs na trenera personalnego, fakultet z dietetyki. Nie bałem się igły przed pierwszym szotem ale magii środka, który mam w strzywce. Chłopak, do diaska, trochę pokory! Biłem 0.5ml propa co drugi dzien, bojac się gino. A Tobie 100 omy za mało na pierwszy raz, w twoim wieku, jak byłeś całe życie eunuchem. Każdy ci tu radzi żebyś się ogarnął. A tobie tylko towaru nawdupiać. Dymisz temat, że nawet nie masz tylu receptorów androgenowych w mięśniu, żeby wykorzystać potok syntetyka w żyłach? Nie ogarniasz, że nie miałęś całe życie testa we krwi? cd
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 73 Wiek 34 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 8534
Gotuje się we mnie, bo każdy ci mądrze radzi, a ty kichasz i prychasz. Niejeden biłby pokłony lekarzowi za apteczniak towar. Ba, mądra głowo, mógłbyś nawet ogarnąć z lekarzem podciągnięte HTZ... nakierować go na te rzeczy. Kierwa, miałbyś dostinex, letro, symex.. co dusza zapragnie od lekarza. Robiłbyś cichutko swoje pod jego okiem. No ale po co, lepiej ogarniać towar od Adama z Pcimia. Nakup towaru, nakup książek, skończ jakiś fakultet. zainwestuj w siebie w ten sposób. Wbij to chociaż za dwa lata z wiedzą we łbie i głową na karku.
A że modzi Ci nie doradzą tak czy srak? Zrozum, są ikoną tego forum. Trzymają fason, bo, jak rzekłem, są ikoną i (część) jest na etacie w SFD. Jak chcesz rady koleżki, to uderz do koleżki i nie zawracaj gitary głupotami
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 44 Napisanych postów 404 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 26509
Newbie1990 Troszkę kolego przesadzasz , masz wielką rację że sięganie po teścia w wieku 20 lat i dopiero zaczynając trening to głupota bo organizm sam go wiele produkuje. Tylko wszystko się zgadza u młodych i zdrowych chłopaków. Poczytaj jaki ma wpływ niedoboru testosteronu na zdrowie a lekka jego nadwyżka. Tutaj każdy jest odpowiedzialny za siebie , kolega ma szansę na htz i mini cykle na Ori omce i uwierz mi lepiej niech to teraz wykorzysta bo niedobór teścia w wieku dorastania zrobił swoje. Teraz jest szansa trochę to naprawić i nie potrzeba mu 1g teścia, wystarczy zacząć od małej dawki. Ja męczyłem się do 30 nie będę opisywał gówna z jakim się borykałem z prawie 0 teściem.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

enth - pierwszy cyklon

Następny temat

Pierwsza przygoda z trenem - dobrze kombinuję

WHEY premium