Przejście z redukcji na mase

Witam, zbliżam sie ku końcowi masy aktualnie 4500 kcal i moje pytanie jest takie, odejmowac co tydzien po 200-300? czy moze wskoczyc od razu na zero? lub ciąć miche z dnia na dzien?


///////////edit sorki za błąd w temacie


Zmieniony przez - zialon w dniu 2017-12-28 20:06:39

A jakie masz u siebie teoretyczne zero ?

anubis84

A jakie masz u siebie teoretyczne zero ?

3100

4500-3100 = 1400/2 = 700 i tyle bym odjął na początek, jak od razu kurek przykręcisz z kaloriami na zero się może okazać że głodny będziesz chodził, przyzwyczaj organizm.

ok tyle na poczatek, a pozniej rozumiem ze obserwacja i jesli sie nic nie zadzieje po tych -700 to potem standardowo -100 leciec? glodny to podejrzewam ze i tak bede bo podczas masy w dnt robilem rotacje ww i juz odczuwalem glod

Na tych 4500 kcal jak zachowywała się Twoja waga ?/rozmiary ?

szło w miare czysto, ostatnimi czasy obserwujac przy 4500, szło 0.5kg na 2-3tyg, z przyrostem siły nie mialem problemow zadnych sila szla jak szalona, obwody tez jakoś jakoś, a wczesniej jesli obwody czasami stawały, ale obserwujac czasami 3-4tyg jesli sie nic nie zmienialo dodawalem 50-100 kcal. Masa trwała około 8-9 miesięcy, przybralem 9kg


Zmieniony przez - zialon w dniu 2017-12-28 21:57:47

No to odejmowałyby powoli , na początek max 500 kcal i obserwował co się będzie działa . Masz rozpędzony metabolizm wiec mozesz zacząć redukować na wyższej kaloryczności

super, dzieki wszystkim

w tym tygodniu minie 3 tydzien redukcji odkad sie zabralem, spadek wagi 1,9kg wiadomo ze poczatek to glikogen, tresc jelitowa, woda, cm z pasa tez polecialy, reszta bez zmian, teorytyczne zero to 3100, aktualnie 3400 kcal, ciąć dalej po 100 i obserwowac czy wskoczyc od razu na zero? lub prosto na deficyt?